Wygrana na zakończenie

Ostatni mecz w II lidze piłkarze Bruk-Betu zakończyli wygraną na własnym boisku, co stało się okazją do wielkiej fety w Niecieczy. Zespół Bruk-Betu wygrał ligę mając 11 punktów przewagi na wiceliderem.

Ostatni mecz w II lidzie piłkarze Bruk-Betu rozpoczęli od mocnego uderzenia. Już w 2 minucie Łukasz Szczoczarz wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem gości i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Piłkarze Concordii odpowiedzieli dwoma dobrymi akcjami – najpierw w 8 minucie Jeremicz nie trafił do siatki w sytuacji sam na sam z Dunajką, a w 18 minucie padła wyrównująca bramka. Po zagraniu z rzutu wolnego piłkę w siatce niecieczan umieścił Juszkiewicz. W 22 minucie Szczoczarz zdobył swoją drugą bramkę, ale arbiter spotkania zadecydował, że gol ten padł z pozycji spalonej. W 30 minucie bliski podwyższenia rezultatu był Dzierżanowski, jednak piłka po jego strzale minimalnie minęła słupek bramki Concordii. Kilka minut później było już 2:1. Po indywidualnej akcji Kwiek zagrał w pole karne przeciwnika, po niefortunnej interwencji obrońcy piłka wylądowała pod nogami Szczoczarza, który z 10 metrów posłał ją do siatki.
Druga połowa nie przyniosła już wielu emocji. Goście nie mieli wiele do powiedzenia na boisku, a gospodarze kontrolowali sytuację mając jeszcze kilka sytuacji do zdobycia kolejnych goli. Niestety - żaden z zawodników Bruk-Betu nie potrafił już posłać piłki do siatki Concordii.

Bruk-Bet Nieciecza - Concordia Piotrków Trybunalski 2:1(2:1)
Bramki: Szczoczarz 2 (2 i 36 min.) - Juszkiewicz (18 min.)
Żółta kartka: Kwiek
Bruk-Bet: Dunajko - Jacek, Czarny, Cios, Zontek, Szałęga, Prokop, Metz (58 min. Cygnar), Kwiek (74 min. Smółka), Dzierżanowski (50 min. Kot), Szczoczarz (69 min. Ryguła)
Sędziował: J. Małyszek (Lublin), widzów: 600