Debiut na remis

Piłkarze z Niecieczy wywalczyli pierwszy punkt w rozgrywkach I ligi. Niecieczanie zremisowali w Poznaniu z Wartą 0:0 i zajmują w tabeli 10 miejsce. Zespól Termalicy Bruk-Betu mógł pokusić się o zwycięstwo stwarzając kilka dogodnych sytuacji, ani raz jednak nie udało się trafić piłką do do bramki Warty.

W debiucie w I lidze piłki nożnej drużyna Termalicy Bruk-Betu Nieciecza zdobyła pierwszy punkt po bezbramkowym remisie w wyjazdowym meczu z Wartą Poznań. Obydwie drużyny miały sporo okazji do zdobycia bramki i trzech punktów, na przeszkodzie stawał jednak brak skuteczności.
Goście grali na początku przede wszystkim z kontry, i dzięki temu stwarzali zagrożenie pod bramką Warty. W 16 minucie, po uderzeniu Szałęgi piłka trafiła w słupek bramki gospodarzy. Kilkanaście minut później groźnie strzelił Piątek, ale piłkę obronił bramkarz Warty.
W odpowiedzi w 30 minucie doskonałą okazję stworzyli poznaniacy po indywidualnej akcji Zakrzewskiego, napastnik Warty nie trafił jednak w bramkę. W 35 minucie kolejną okazję do zdobycia gola mieli goście, Piotra Trafarskiego ubiegł jednak bramkarz Łukasz Radliński. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy popisał się z kolei bramkarz Bruk-Betu Maciej Budka, który obronił strzał Witchowskiego.
W drugiej połowie obraz gry wyglądał podobnie. Piłkarze z Niecieczy nadal atakowali bramkę, ale grali nieskutecznie. W 49 minucie Trafarski przestrzelił w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem Warty. Z kolei w 60 minucie dobrą okazję zmarnowali gospodarze, gdy Iwanicki nie sięgnął piłki w polu karnym Bruk-Betu.
Mimo starań obydwu drużyn kibice nie obejrzeli w Poznaniu bramek, a spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
Zespół z Niecieczy zajmuje w tabeli 10 lokatę, a w drugiej kolejce piłkarzy Bruk-Betu czeka kolejny mecz wyjazdowy – tym razem z Górnikiem Łęczna.

Warta Poznań - Termalica Bruk-Bet Nieciecza KS 0:0
Żółte kartki: Kubowicz, Piątek, Kiercz
Termalica Bru-Bet: Budka - Jacek, Kiercz, Cios, Kubowicz, Kot (67 min. Fedoruk), Prokop, Piątek, Szałęga, Trafarski (76 min. Cichos), Szczoczarz (90 min. Jędryka).
Sędziował: Marcin Szrek (Kielce), widzów ok. 3 500