66 lat temu...
Hymnem państwowym rozpoczął się 1 sierpnia uroczysty apel przez Pomnikiem Lotników w Dąbrowie Tarnowskiej. Apel miał przypomnieć nie tylko Powstanie Warszawskie, ale także przypadającą rocznicę zestrzelenia nad Dąbrową bombowca Halifax, który leciał z zaopatrzeniem dla walczącej Warszawy.
1 sierpnia o godzinie 17.00 w Dąbrowie Tarnowskiej, podobnie jak w całej Polsce, rozległ się dźwięk syren, który przypomniał wydarzenia sprzed 66 lat w Warszawie. Urząd miejski i dąbrowska parafia byli organizatorami apelu na miejscowym cmentarzu. Apel odbył się przed Pomnikiem Lotników - członków załogi bombowca Halifax, który został zestrzelony w nocy z 4 na 5 sierpnia 1944 roku nad Dąbrową. Samolot leciał z zaopatrzeniem dla walczącej Warszawy.
Gości powitał
Stanisław Początek, Burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej, który przybliżył też historię Powstania Warszawskiego oraz historię załogi samolotu Halifax, która spiesząc na pomoc powstańcom, poniosła śmierć. Zginęło wówczas pięciu Kanadyjczyków, Brytyjczyk i Irlandczyk. W 2007 roku na dąbrowskim cmentarzu postawiono pomnik upamiętniający to wydarzenie. W czasie apelu przywołano pamięć ofiar II wojny światowej z miasta i regionu dąbrowskiego, a modlitwę w ich intencji odmówił ksiądz
Marek Szczerba, wikariusz dąbrowskiej parafii.
Wieńce i wiązanki kwiatów pod pomnikiem złożyły delegacje samorządu gminnego, samorządu powiatowego, Światowego Związku AK oraz mieszkańcy. Wartę honorową przed pomnikiem pełnili harcerze.
02.08.2010