Licytacja w Dębnie

Wyceniony na niespełna 300 tysięcy złotych budynek, w którym dawniej mieściła się siedziba Urzędu Gminy Dębno został sprzedany za okrągły milion. Dzięki temu, że uczestnicy przetargu licytowali bardzo ostro, skarbnik gminy ma dzisiaj co dzielić.

Budynek, w którym w przeszłości mieścił się Urząd Gminy Dębno wystawiono na przetarg po dłuższej, publicznej dyskusji na temat jego wykorzystania. Jedni wskazywali, że byłoby to dobre miejsce na publiczną bibliotekę, inni zabiegali, by właśnie w tym miejscu znalazła się poczta. Pomysł z biblioteką okazał się jednak dla gminy zbyt kosztowny, bo wynajmowany przez ostatnie lata obiekt wymaga gruntowanego remontu, a na lokalizację tam swojej placówki ochoty nie wyraziła ostatecznie poczta.
W efekcie zdecydowano się na sprzedaż nieruchomości w formie publicznej licytacji. Rzeczoznawca wycenił budynek na niespełna 280 tysięcy złotych, a gmina ustaliła cenę wywoławczą na 300 tysięcy złotych.
Do rywalizacji przystąpiło czterech oferentów, którzy początkowo ostrożnie windowali cenę, by jednak szybko rozkręcić się podbijając cenę od razu nawet o 50 tysięcy złotych. W ostatecznej rozgrywce o budynek walczyło już tylko dwóch oferentów, a rywalizacja zakończyła się na milionie złotych. – Umowa została już notarialnie podpisana, a pieniądze są na koncie gminy – podkreśla wójt Grzegorz Brach nie kryjący satysfakcji z takiego obrotu sprawy. Dotychczasowy najemca budynku utrzymywał przecież, że obiekt nie ma żadnej wartości.
Pieniądze, które z tytułu sprzedaży obiektu, wpłynęły do budżetu gminy pozwolą w tym roku znacznie zwiększyć zakres inwestycji i remontów. Niemal połowa tej kwoty zostanie zgodnie z wolą radnych przeznaczona na inwestycje wodociągowe i kanalizacyjne, a jedna czwarta tej sumy wykorzystana zostanie na remonty i bieżące utrzymanie dróg gminnych. Dodatkowe pieniądze trafią też do jednostek ochotniczych straży pożarnych, a część tej kwoty zostanie wykorzystana na remonty szkół.