Gaz dla Azotów

AZOTY Tarnów na razie nie odczuły konsekwencji związanych z ograniczeniem dostaw rosyjskiego gazu. Zarząd firmy cały czas analizuje sytuację i w razie potrzeby dokona optymalizacji wykorzystania gazu.

Jerzy Jurczyński, rzecznik prasowy AZOTÓW Tarnów poinformował, że tarnowska firma na razie nie odczuwa kłopotów związanych z ograniczeniem importu gazu. Większość gazu wysokometanowego wykorzystywanego przez tarnowską spółkę pochodzi z importu ze wschodu, a 30 % z lokalnych źródeł znajdujących się w południowo - wschodniej Polsce. Spółka jest jednym z najmniejszych konsumentów gazu spośród zakładów Wielkiej Syntezy Chemicznej w Polsce. Tarnowska spółka dysponuje pewnym marginesem bezpieczeństwa wynikającym z obniżenia mocy produkcyjnych w ostatnich miesiącach. Firma może jednak odczuwać braki w dostawach półproduktu - amoniaku, który służy dalej do wytwarzania końcowych wyrobów, przede wszystkim nawozów azotowych. Nie jest ona w tym zakresie samowystarczalna i jest uzależniona od dostaw gazu z innych firm Wielkiej Syntezy Chemicznej: Anwilu we Włocławku i Zakładów Azotowych w Kędzierzynie - Koźlu.
07.01.2009
Twój komentarz:
Ankieta
Czy weźmiesz udział w nadchodzących wyborach samorządowych?
| | | |