Kocha się, kto kłóci... czyli „Śluby panieńskie”
8 października wchodzi na ekrany kin największa produkcja kostiumowa od czasów „Zemsty” i „Ogniem i mieczem” - filmowa adaptacja komedii Aleksandra Fredry - „Śluby Panieńskie”. W kinie "Marzenie" oglądać je będzie można do 28 października.
Od 8 do 28 października w kinie Marzenie oglądać będzie można kostiumową superprodukcję - „Śluby panieńskie”.
Filip Bajon - scenarzysta i reżyser - zmierzył się z tekstem pisanym wierszem, co stwarza współczesnemu widzowi, a także adaptatorowi dodatkowe trudności. Wydaje się jednak, że reżyser wyszedł z tej próby obronną ręką. Sięgając po klasyczną sztukę Bajon proponuje widzom dynamiczną opowieść, gdzie oryginalne teksty Fredry, wypowiadane przez popularnych aktorów młodego pokolenia, brzmią zaskakująco świeżo i współcześnie, dowodząc ponadczasowego uniwersalizmu tej komedii o mechanizmach relacji damsko – męskich.
Twórcom filmu udało się połączyć szacunek do oryginału literackiego z nowoczesną formułą realizacyjną, korzystającą z możliwości technicznych współczesnego kina. Rozmach scenograficzny, wyszukane kostiumy, wysmakowane zdjęcia i wspaniała muzyka
Michała Lorenca to elementy, które gwarantują niezapomniane przeżycia widzom w każdym wieku.
Wyjątkowo atrakcyjnie zapowiadają się także nowe, zaskakujące wcielenia gwiazd polskiego kina, zwłaszcza
Borysa Szyca,
Macieja Stuhra i
Roberta Więckiewicza, którym partnerują piękne panie:
Marta Żmuda-Trzebiatowska,
Anna Cieślak i
Edyta Olszówka.
06.10.2010