Oswajanie z książką
Dobra książka porusza i ożywia umysł. Czytanie wymaga i uczy cierpliwości, pobudza wyobraźnię, rozwija zdolności językowe. W Radłowie powstał Miejski Klub Młodych Pasjonatów Książki z nadzieją, że czym skorupka za młodu nasiąknie...
Jesteśmy społeczeństwem, które czyta coraz mniej, a prawie połowa Polaków deklaruje absolutny brak zainteresowania książką. A przecież o zaletach czytania nie trzeba przekonywać. Pobudza wyobraźnię, uczy myślenia, rozwija umiejętność wysławiania się, wyrabia cierpliwość. Tymczasem coraz więcej dzieci wychowuje się na fast foodach dla mózgu – telewizji i komputerze. Trudno się zatem dziwić, że zasób słownictwa ogranicza się potem do „fajnie” i „super”.
Z myślą o młodych właśnie czytelnikach przy Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Radłowie powstał Klub Młodych Pasjonatów Książki. W skład Klubu wchodzą uczniowie klas trzecich i czwartych szkoły podstawowej, którzy złożyli przysięgę na uroczystym ślubowaniu na członka klubu. Do Klubu należą:
Małgorzata Janicka, ZuzannaKopiec, Dominika Lechowicz, Klaudia Mruk, Angelika Partyka, Dominika Piekarz, Klaudia Piekarz, Magdalena Skiba, Olga Soboń, Anita Tomaszek, JoannaUrbanek, Aleksandra Węgiel, Anna Zawiślak.
Biblioteczne spotkania z literaturą mają na celu uczenie kreatywnego myślenia oraz wskazują jak interesująco można spędzić czas wolny i zainteresować dzieci i młodzież słowem pisanym. Zajęcia dostosowane są do ich wieku i zainteresowań i charakteryzują się dużą różnorodnością form pracy, począwszy od lekcji bibliotecznych, głośnym czytaniu, konkursach, quizach, krzyżówkach po te, które wymagają zapewnienia środków i kreatywności bibliotekarzy.
Wszystko po to, by zwiększyć zainteresowanie książką jako rozrywką , źródłem informacji i inspiracją do wspólnej zabawy. Wystarczy kilka pomysłów, by wspólne czytanie stało się niezwykłą przygodą. Klubowicze na każdym spotkaniu wykazują się dużą aktywnością i znajomością książek.
Spotkania odbywają się w każdy poniedziałek, a Klub z radością przyjmie do swojego grona każdego następnego czytelnika. Bo przecież czym skorupka za młodu...
07.10.2010