Bratysława podbita

W Bratysławie odbył się Otwarty Międzynarodowy Turniej Grapplingu. W turnieju wzięło udział ponad 100 zawodników z Austrii, Węgier, Słowacji i Polski. Zawody odbywały się pod patronatem i na zasadach Międzynarodowej Federacji Zapaśniczej (FILA). Kraj nasz reprezentowali przedstawiciele dwóch tarnowskich klubów: FIZOL TEAM oraz AZS PGNiG PWSZ. Tarnowianie wywalczyli w stolicy Słowacji siedem medali.

Grappling jest obecnie jedną z najprężniej rozwijających się dyscyplin sportowych na świecie i w Polsce. Atrakcyjność oraz widowiskowość tej dyscypliny wynikająca z jej wszechstronności została dostrzeżona na ubiegłorocznej Olimpiadzie Sportów Walki w Pekinie. W skutek tego grappling zyskał ogromne szanse na włączenie do programu Igrzysk Olimpijskich w Rio 2016 roku jako dyscyplina pokazowa.
Otwarty Międzynarodowy Turniej Grapplingu z udziałem zawodników z Austrii, Węgier, Słowacji i Polski odbył się w Bratysławie.
Polskę reprezentowali przedstawiciele dwóch tarnowskich klubów: FIZOL TEAM TARNÓW oraz AZS PGNiG PWSZ TARNÓW, a także przedstawiciel sekcji GRAPPLING KRAKÓW. Polacy zmagali się w dwóch dywizjach: Gi (walka w kimonach) oraz No-Gi (bez kimon).
Reprezentanci naszego kraju przywieźli ze Słowacji osiem medali, w tym pięć złotych i trzy srebrne. Najlepiej spisał się zawodnik i jednocześnie trener obu tarnowskich klubów. Robert Wardzała zdobył aż dwa złote medale pokonując w obydwu finałach drugiego z trenerów FIZOL TEAM TARNÓW, Bartosza Bałuta, który tym sposobem wywalczył dwa srebra . Na najwyższym stopniu podium stawali również: Tomasz Szwed, Arkadiusz Michalik oraz Piotr Karciński (AZS PGNiG PWSZ Tarnów). Srebro zdobył również Artur Szwed z Krakowa. - Grappling to młoda dyscyplina sportu bardzo popularna wśród studentów PWSZ w Tarnowie, którzy zgłosili się do naszego Klubu z propozycją utworzenia sekcji. Zarząd klubu na ostatnim posiedzeniu wyraził zgodę na działalność sekcji, ale jej funkcjonowanie nie byłoby możliwe bez tak prężnego sponsora jak Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. - mówi Jan Salamon, prezes AZS PWSZ. - Bardzo nas to cieszy, gdyż jak widać możemy z sukcesami poszerzać zakres naszej sportowej działalności. Wyniki z Bratysławy to wymarzony początek działalności sekcji.