Wielki dzień, wielkie poruszenie

Na 20 lutego zaplanowano inaugurację handlu na nowym placu targowym. Dla podkreślenia rangi wydarzenia, na wszystkich czekała będzie darmowa grochówka i kiełbaski.

W najbliższą niedzielę, 20 lutego „startuje” handel na nowym placu targowym przy ulicy Giełdowej. Przeprowadzają się tu wszyscy kupcy, którzy handlowali w dotychczasowym miejscu – przy alei Matki Bożej Fatimskiej. Pracę w Chyszowie podejmie ponadto 130 nowych handlujących. W sumie utworzonych zostało 650 stanowisk handlowych, a w wybudowanym pawilonie jedenaście stanowisk kupieckich oraz usługi gastronomiczne. Na klientów czeka parking o powierzchni 12 tysięcy metrów kwadratowych, a dla niezmotoryzowanych uruchomiona została specjalna linia autobusowa. Autobus wyjeżdżający z pętli przy alei Jana Pawła II pokonywał będzie trasę: Jana Pawła II Elea – Jana Pawła II os. Zielone II – Słoneczna Lwowska – Lwowska Kościół – Lwowska Jasna – Lwowska Krupnicza – Starodąbrowska Mickiewicza – Słoneczna Kościół – Targowica – Mickiewicza Poczta – Szujskiego Klikowska – Szujskiego Rolnicza – Szujskiego Chyszowska – plac targowy Chyszów.
Trasa powrotna poprowadzona została od placu targowego Chyszów przez ulice: Mościckiego, Szujskiego, Aleję Solidarności, Starodąbrowską, Lwowską, Słoneczną, Jana Pawła II.
Handel na placu targowym Chyszów odbywał się będzie w piątki i w niedziele. W soboty uruchomiona została w tym miejscu giełda samochodowa.
W dniu inauguracji zarówno na sprzedających jak i na kupujących czekać będzie darmowa grochówka i kiełbaski. Wydany został także okazjonalny Biuletyn Targowisk Miejskich „Gazeta Targowa”, zawierający rys historyczny tarnowskich placów handlowych i szczegółowe informacje o tym najnowszym.

Od dłuższego czasu urząd miasta za pośrednictwem swojej rzeczniczki dozuje informacje na temat nowego placu targowego, umiejętnie, według najlepszych kanonów stopniując napięcie. Od lakonicznych informacji, że nowy plac powstaje, poprzez coraz bardziej entuzjastyczne doniesienia o sanitariatach i oświetleniu, doszliśmy szczęśliwie do komunikatu o specjalnie uruchomionej linii autobusowej i danych o nowym placu w liczbach. Dodajmy, że w bardzo dokładnych liczbach, np. że czas przejazdu autobusu będzie trwał „szacunkowo” 26 minut... I kiedy wydawało się, że już - oto jest - ze stoiskami, z toaletami, z lampami i z autobusem, a nawet z własną „Gazetą Targową”, wybuchła bomba. Kiełbaski i żurek! Nie jesteśmy zresztą pewni czy żurek czy grochówka, bo informacja która do nas dotarła nie była w tej materii jednoznaczna - zwalamy to na karb ogromnego wzruszenia autora (autorki) notatki prasowej. Wzruszenia, które musi przecież towarzyszyć tak wyjątkowemu wydarzeniu, jakim jest otwarcie placu handlowego. Tak czy siak, coś na ząb będzie. Nie jesteśmy co prawda pewni, bo nie chce nam się tego sprawdzać, ale „na mieście” prawdopodobnie nie mówi się o niczym innym. Mieszkańcy z niecierpliwością czekają na 20 lutego, który proponujemy jakoś szczególnie nazwać ku pamięci przyszłych pokoleń. Polecamy jednak powstrzymać się na razie od krańcowego entuzjazmu, wszak dopiero środa. Do niedzieli może jeszcze pojawić się jakiś as, przy którym bomba z wyżerką to będzie pikuś (pan Pikuś).