Stabilizują osuwiska
Jest szansa na stabilizację większości osuwisk na terenie gminy Dębno, które w ubiegłym roku uaktywniły się wyrządzając potężne szkody. Wojewódzka komisja oceniająca możliwość likwidacji szkód pozytywnie zweryfikowała cztery z pięciu zgłoszonych przez gminę przypadków.
Stabilizacja osuwisk to długotrwały proces. Mimo, że samorząd gminy Dębno w ubiegłym roku niezwłocznie po uaktywnieniu się osuwisk przystąpił do przygotowywania koniecznej karty osuwiskowej, która jest opisem osuwiska według standardowych kryteriów, to jednak na weryfikację wniosków gminy o stabilizację osuwisk czekano aż do tej pory. Wojewódzka komisja mając do oceny w całej Małopolsce kilkaset osuwisk, wcześniej nie była w stanie tego zrobić.
Dziś już wiadomo, że spośród pięciu osuwisk wykluczyła jedno jako nie nadające się do stabilizacji. Ze względu na zbyt duży obszar i brak domów w najbliższej okolicy oraz ogromne koszty stabilizacji, negatywnie zweryfikowano osuwisko w Łysej Górze.
Do wykonania prac stabilizacyjnych nadają się natomiast osuwiska w Jaworsku, Dołach i w Porąbce Uszewskiej. W tym pierwszym przypadku gmina ma otrzymać z budżetu państwa 45 tysięcy złotych na opracowanie dokumentacji, co wraz z wkładem własnym w wysokości 20 procent powinno na to wystarczyć. Prace stabilizacyjne będą mogły ruszyć po wykonaniu dokumentacji technicznej, ogłoszeniu przetargu na roboty budowlane i podpisaniu umowy z wybraną firmą. Warunkiem podstawowym będzie uzyskanie pieniędzy z budżetu państwa.
19.03.2011