Ministerstwo wyjaśnia

Minister infrastruktury odpowiedział na na zapytanie posła do Parlamentu Europejskiego Pawła Kowala w sprawie budowy autostrady na odcinku z Brzeska do Wierzchosławic. Z pisma ministra wynika, że wina za przerwanie budowy leży w całości po stronie wykonawcy.

Blisko dwa miesiące temu – 10 lutego Paweł Kowal, poseł do Parlamentu Europejskiego, zwrócił się do ministra infrastruktury z oficjalnym zapytaniem w sprawie budowy autostrady na odcinku Brzesko – Wierzchosławice.
W przekazanej przez europosła odpowiedzi ministra czytamy m.in.: (...) W dniu 23 lutego konsorcjum NDI S.A./SB GRANIT S.A. - Skopie złożyło oświadczenie o odstąpieniu od kontraktu jako uzasadnienie podając: brak należnych płatności, brak pozytywnego rozstrzygania roszczeń, opóźnienia w rozpatrywaniu roszczeń. Należy zaznaczyć, że po dokonaniu weryfikacji przedmiotowe zarzuty nie zostały w żaden sposób potwierdzone...
Z tego właśnie powodu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odstąpiła od umowy zawartej w lutym ubiegłego roku.
W ocenie GDDKiA konieczność wyłonienia nowego wykonawcy, inwentaryzacja placu budowy oraz czas niezbędny na dokończenie robót sprawia, że ten odcinek autostrady oddany zostanie do użytku w drugiej połowie 2013 roku.
Generalna Dyrekcja przyznaje również, że i na niektórych innych odcinkach budowy notowane są opóźnienia w realizacji prac, a wykonawcy zgłaszają zarówno roszczenia finansowe, jak i dotyczące wydłużenia terminu zakończenia budowy. To efekt przede wszystkim ubiegłorocznej powodzi.