Kutia to tradycyjna potrawa bożonarodzeniowa w kuchni białoruskiej, ukraińskiej i litewskiej. Stąd przywędrowała do Polski i do dzisiaj popularna jest na wschodnich jej kresach. W skład tradycyjnej kutii wchodzą ziarna obtłuczonej pszenicy, miód, mak, bakalie i mleko z mielonego maku. Dzisiaj, przy okazji świąt uwspółcześniona wersja tego dania dla łasuchów.
Równe ilości pszenicy i maku w zależności od liczby osób (np. po pół kilo) Pszenicę należy gotować około 3-4 godzin. Można to zrobić dzień wcześniej lub namoczyć na noc, a następnie gotować. Mak gotować tak długo, aż będzie go można rozcierać w palcach. Pszenicę i mak wystudzić. Pszenicę dobrze jest kilkakrotnie przelać zimną wodą aby ziarna się nie posklejały. Mak przepuścić przynajmniej dwa razy przez maszynkę. Połączyć mak z pszenicą, dodać miód rozpuszczony z odrobiną ciepłej wody. Miodu powinno być tyle, by związać masę. Dodać do tego bakalie - orzechy, rodzynki, migdały, suszone śliwki, figi, daktyle, kandyzowaną skórkę pomarańczy itd. Wymieszać i odstawić w chłodne miejsce. Podać w wigilię w salaterce jako kolejne danie. Smacznego!