Przy ulicy Lwowskiej, obok stacji paliw której budowa wywołała w ubiegłym roku sprzeciw mieszkańców okolicznych bloków, prezydent Tarnowa wraz z przedstawicielami mieszkańców posadził obiecane niegdyś krzewy. Prawie pięćdziesiąt młodych żywotników Ryszard Ścigała dzielnie posadził w przygotowane dołki, zgodnie z zasadami sztuki – zielonym do góry.
Prezydent Ryszard Ścigała kilka miesięcy temu obiecał mieszkańcom bloków znajdujących się obok nowo powstałej stacji paliw przy ulicy Lwowskiej, że obok stacji powstanie okazały żywopłot, który nie tylko ograniczy hałas, ale także poprawi estetykę otoczenia. I słowa dotrzymał. 24 maja w obecności dziennikarzy i w towarzystwie przedstawicieli mieszkańców, osobiście zajął się sadzeniem pozyskanych od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad krzewów. - Podczas spotkania z mieszkańcami okolicznych bloków zadeklarowałem bezpośrednie wsparcie miasta w zakresie posadzenia zieleni, obiecałem też, że sam tę zieleń posadzę. To była znakomita, wspólna akcja – mówił w przerwie między jednym a drugim krzewem prezydent. Włodarz miasta podziękował również mieszkańcom za współpracę oraz aktywne zgłaszanie swoich oczekiwań i postulatów.