W czwartek, 16 czerwca, w lesie Buczyna na terenie Zbylitowskiej Góry, jak co roku rozpoczęły się Dni Pamięci Żydów Galicyjskich. Zainaugurowały je wspólne modlitwy duchownych katolickich i żydowskich w intencji tysięcy osób, głównie narodowości żydowskiej zamordowanych tutaj przez nazistów w czasie drugiej wojny światowej.
W lesie Buczyna zainaugurowano 16 czerwca tegoroczną edycję Dni Pamięci Żydów Galicyjskich „Galicjaner Sztetl”.
Pierwsze rozstrzelania w Buczynie miały miejsce już w grudniu 1939 roku. Zostali wtedy zamordowani oskarżeni o posiadanie broni mieszkańcy ziemi dąbrowskiej. Przez cały okres okupacji do Buczyny przywożono mniejsze lub większe grupy Polaków na rozstrzelania, natomiast ten lasek w czerwcu 1942 roku, w czasie likwidacji tarnowskiego getta, stał się miejscem kaźni około ośmiu tysięcy Żydów – zarówno mieszkańców przedwojennego Tarnowa jak i przywożonych do getta z innych rejonów Generalnej Guberni.
Głównym organizatorem „Galicjaner Sztetl” jest Muzeum Okręgowe w Tarnowie. Nad zbiorowymi mogiłami pomordowanych modlili się rabin Eliezer Gurari z okręgu Chabad-Lubawicz w Polsce oraz ksiądz Tadeusz Bukowski, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie.
Samorząd Gminy Tarnów reprezentowała zastępca wójta Elżbieta Chrząszcz, na żałobne uroczystości przybyli także zastępca prezydenta Tarnowa Henryk Słomka-Narożański, ksiądz Józef Kaczmarski, proboszcz Parafii w Zbylitowskiej Górze oraz czworo potomków Żydów zamieszkałych przed wojną w Tarnowie, a wśród nich syn Zdzisława Simchego, autora monografii „Tarnów i jego okolica”, wywiezionego w pierwszym transporcie do KL Auschwitz.