Starosta tarnowski Mieczysław Kras oraz Paweł Augustyn, etatowy członek Zarządu Powiatu Tarnowskiego przedstawili na konferencji prasowej 4 sierpnia fakty dotyczące oferty sprzedaży mieszkań w bloku nauczycielskim w Wojniczu, należącym do Powiatu Tarnowskiego.
Mieszkańcy budynku chcą wykupić swoje mieszkania, ale uważają że proponowany przez starostwo upust w wysokości 30 % jest zbyt niski. Starosta twierdzi jednak, że proponowana bonifikata jest adekwatna do nakładów, jakie powiat poniósł na remont budynku. - Budynek przeszedł gruntowną termomodernizację. Wymieniono centralne ogrzewanie, kaloryfery, stolarkę okienną, elewację – mówi Mieczysław Kras. - Wszystkie rozbieżności można było wyjaśnić, gdyby nie fakt, że mieszkańcy zamiast rozmawiać ze mną i członkami zarządu, rozmawiają z grupą radnych oraz dziennikarzami, przekazując nieprawdziwe informacje.
Sprawa sprzedaży mieszkań w Wojniczu ciągnie się od 2009 roku, a obecnie może się mocno skomplikować, gdyż 5 sierpnia kończy się ważność wyceny nieruchomości. Starostwo będzie musiało dokonać ponownej wyceny, tymczasem 31 sierpnia lokatorom kończą się umowy najmu. - Władze powiatu do tej pory uczyniły wszystko, aby ułatwić mieszkańcom procedurę. Zdecydowano o sprzedaży mieszkań na drodze bezprzetargowej, a także możliwości zakupu mieszkań na raty – mówi starosta. - Tymczasem musimy dokonać nowej wyceny, a dopiero potem możliwa będzie dalsza rozmowa z lokatorami, również na temat upustów i bonifikat. Nikt mieszkańców z budynku nie wyrzuca, ani nie ma takiego zamiaru, gotowi jesteśmy również do podjęcia dialogu, ale to musi być rozmowa w oparciu o dokumenty, a nie o dywagacje.
