Zespół Okocimskiego Brzesko zremisował na własnym boisku ze Zniczem Pruszków 1:1, tracąc bramkę w doliczonym czasie gry. Mimo tej straty, Okocimski prowadzi w tabeli II ligi z 35 punktami i ośmioma punktami przewagi nad wiceliderem. Kolejny mecz piłkarze z Brzeska rozegrają u siebie ze Stalą Stalowa Wola.
Nie udało się drużynie Okocimskiego Brzesko zwycięsko zakończyć rundy jesiennej. Gospodarze byli faworytem spotkania ze Zniczem Pruszków, ale mecz zakończył się remisem 1:1.
Okocimski od początku przejął inicjatywę i nic nie wskazywało na to, że lider może zgubić punkty. Bramka padła co prawda po ponad 30 minutach, gdy precyzyjnym uderzeniem w długi róg do siatki trafił Łytwyniuk, ale wydawało się, że kolejne gole dla gospodarzy są tylko kwestią czasu.
Tymczasem do przerwy wynik nie uległ zmianie, a w drugiej połowie piłkarze z Brzeska hurtowo marnowali dogodne sytuacje do podwyższenia wyniku. Najlepszą miał w 61 minucie Darmochwał, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Goście zagrażali bramce Kozioła głownie po stałych fragmentach gry. W 80 minucie po rzucie wolnym piłka wpadła do bramki Okocimskiego, arbiter uznał jednak, że strzelec gola był na spalonym. Piłkarze z Pruszkowa skopiowali tę akcję z lepszym skutkiem w doliczonym czasie gry. Z rzutu wolnego wrzucił piłkę w pole karne Kasztelan, a głową skierował ją do siatki Jędrych.
Mimo remisu i straty punktów Okocimski jest zdecydowanym liderem tabeli II ligi. Zespół z Brzeska ma po 15 spotkaniach 35 punktów i osiem punktów przewagi nad wiceliderem OKS 1945 Olsztyn.
W kolejnym meczu rywalem zespołu z Brzeska będzie Stal Stalowa Wola.
Okocimski Brzesko – Znicz Pruszków 1:1 (1:0)
Bramki: Łytwyniuk (34 min.) - Jędrych (90 + 2 min.)
Żółte kartki: Urbański, Wawryka, Pyciak – Jędrzejczyk
Okocimski: Kozioł – Wawryka, Jacek, Urbański, Pawłowicz, Pyciak, Dynarek, Darmochwał (63 min. Głaz), Łytwyniuk (85 min. Krzak), Trznadel, Ogar (63 min. Baliga)
Sędziował: Z. Zych (Lublin), widzów 400