Ponad 200 osób przyszło do Sali Lustrzanej w Tarnowie spotkać się z Jarosławem Kaczyńskim. Prezesowi Prawa i Sprawiedliwości towarzyszył Joachim Brudziński oraz lokalni parlamentarzyści – Edward Czesak, Włodzimierz Bernacki, Michał Wojtkiewicz i senator Kazimierz Wiatr. Z Tarnowa Jarosław Kaczyński udał się do Nowego Sącza.
22 listopada odwiedził Tarnów Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości najpierw spotkał się z dziennikarzami, później lokalnymi działaczami PiS, a o godzinie 17.00 w Sali Lustrzanej odbyło się spotkanie otwarte z mieszkańcami miasta i regionu, na które przyszło ponad 200 osób.
Jarosławowi Kaczyńskiemu towarzyszyli: Joachim Brudziński, Przewodniczący Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości oraz tarnowscy parlamentarzyści – Edward Czesak, Włodzimierz Bernacki, Michał Wojtkiewicz i senator Kazimierz Wiatr.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości rozpoczął spotkanie od krótkiego odniesienia się do ostatnich wydarzeń w partii, choć, jak zapewnił, nie są to najważniejsze sprawy, o których należy dzisiaj rozmawiać. - Polska prawica, aby odnosić sukcesy musi spełniać dwa warunki: być zjednoczona i być wiarygodna. O jakiej wiarygodności możemy mówić w przypadku osób, które w kampanii wyborczej występują pod szyldem PiS, a kilka dni po wyborach już ich w partii nie ma – pytał retorycznie Jarosław Kaczyński.
Były premier stwierdził również, iż o wiele ważniejszą kwestią od spraw wewnętrznych partii jest problem utrzymania i obrony polskiej tożsamości w sytuacji najmocniejszych w okresie minionych 20 lat ataków na Kościół, krzyż i patriotyzm. Mamy również do czynienia z zagrożeniem suwerenności. - Taka Unia Europejska, do jakiej wstępowaliśmy kilka lat temu już dziś nie istnieje. Mamy do czynienia z dyktatem największych państw Unii, które wpływają już nawet na procedury demokratyczne w innych krajach, czego najnowszym potwierdzeniem jest zakazanie Grekom przeprowadzenia w ich kraju referendum – argumentował Jarosław Kaczyński. - Mamy również do czynienia z bezprzykładną uległością wobec Rosji, o czym świadczy nie tylko sprawa katastrofy smoleńskiej, ale również fakt, że nie można usunąć w Warszawie pomnika żołnierzy radzieckich.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił również o pogarszającej się sytuacji gospodarczej Polski oraz odpowiadał na pytania uczestników spotkania. Jednoznaczną deklarację złożył również w Sali Lustrzanej poseł Edward Czesak. - Jestem członkiem Prawa i Sprawiedliwości, pierwszej i ostatniej partii, do której należałem. Zapisałem się do PiS w wieku na tyle dojrzałym, by zdawać sobie sprawę, że jest to ugrupowanie, które wówczas tworzyli przede wszystkim bracia Kaczyńscy, a dziś jego liderem jest Jarosław Kaczyński.
Z Tarnowa prezes Prawa i Sprawiedliwości udał się do Nowego Sącza, gdzie podobne spotkania odbędzie 23 listopada.