Tarnowianie mają „haka na raka”

Czy każdy nowotwór to rak? Czy medycyna naturalna jest skuteczna w leczeniu raka? Czy istnieje szczepionka przeciw rakowi szyjki macicy? Takie pytania zadawali uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie, którzy 12 lutego przeprowadzili akcję „Mam haka na raka" na Placu Sobieskiego. Dokładnie miesiąc po tym wydarzeniu zorganizowali specjalną lekcję dotyczącą nowotworów. W jej trakcie podsumowano i analizowano wyniki ankiet przeprowadzonych wśród tarnowian.

„Mam haka na raka", to ogólnopolska inicjatywa mająca na celu m.in. informowanie o tym jak wcześnie wykrywać nowotwory i jak im zapobiegać. 12 lutego na Placu Sobieskiego w Tarnowie uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego nie tylko rozdawali ulotki informujące o samej chorobie, ale też zadawali przechodniom serię pytań, by dowiedzieć się czy tarnowianie mają „haka na raka". Miesiąc później młodzi ludzie zorganizowali w swojej szkole specjalną lekcję poświęconą nowotworom, na którą zaprosili dr. Marię Srebro - Stańczyk, ordynatora oddziału onkologii klinicznej Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie. Bardzo się cieszę, że mogę dowiedzieć się czegoś więcej o chorobie, często wśród młodych ludzi jest to temat tabu - powiedziała nam jedna z uczennic. Lekcja była też okazją do przedstawienia wyników przeprowadzonej ankiety. Analizując wyniki można stwierdzić, że tarnowianie o nowotworach wiedzą sporo, na większość zadanych pytań odpowiadali prawidłowo. Najwięcej problemów sprawiło mieszkańcom miasta pytanie czy wirusy mogą być czynnikiem rakotwórczym, oraz czy prowadzenie zdrowego stylu życia może wpłynąć na uniknięcie choroby nowotworowej. Młodzi tarnowianie zapowiadają, że chcą „iść za ciosem” i nadal włączać się w kolejne inicjatywy tego typu.