Ksiądz Janusz Królikowski – Dictum Acerbum - Ubóstwo świata i my chrześcijanie

 W dzisiejszym świecie nadal jest wiele ubóstwa, i to nie tylko ubóstwa materialnego. Życie – i samo objawienie Boże – pokazuje, jakie i jak różnorodne formy może przybrać ubóstwo w różnych dziedzinach egzystencji osobistej i społecznej. Od ubóstwa materialnego przechodzi się do dyspozycji i postawy duszy upokorzonej i zgniecionej. Ubóstwo jawi się jako „skandal”. W Księdze Hioba dramatycznie wybucha „krzyk ubogich” (34, 28); przedłuża się w Psalmach, nabierając roli profetycznej, którą podejmą prorocy Sofoniasz i Izajasz w „Mesjaszu ubogich”. On sam jest „ubogi” – „cierpiący sługa”. W Starym Testamencie wsparcie ubogich jest istotnym  elementem pobożności, nie tylko w odniesieniu do odpowiedzialności osobistej, lecz także w odniesieniu do zaangażowania społecznego. Wystarczy przywołać dyspozycje określające w Księdze Powtórzonego Prawa sposób przeprowadzania żniw, by zobaczyć, że wyraża się tam troska o wdowy, ubogich i obcokrajowców.
Jezus rodzi się, żyje, umiera w ubóstwie: „Będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swym ubogacić” (2 Kor 8, 9). Patrząc na Jego życie święty Jan nauczał: „Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i wiedział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga?” (1 J 3, 17). Syn Boży, przyjmując dogłębnie człowieczeństwo, przeżywał je we wszystkich aspektach, do tego stopnia, że w mowie eschatologicznej w Ewangelii świętego Mateusza  domaga się pedagogii miłości w stosunku do ubogich, bez względu na to, jakie ubóstwo ich dotyka: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. Kościół, który rodzi się z „łamanego chleba”, od samego początku otwiera się na cierpienie społeczne, organizując zbiórki pieniędzy dla potrzebujących. Cała jego historia jest naznaczona powtarzanymi rozporządzeniami, instytutami, zakonami, stowarzyszeniami, mającymi ulżyć ludziom w ich cierpieniach i złagodzić zło świata.
Bóle i cierpienia prezentują różną typologię. Już w Ewangelii Jezus jawi się jako współczujący z ubóstwem intelektualnym nauczyciela Prawa – Nikodema, z ubóstwem moralnym Zacheusza, z ubóstwem w miłości, którego doświadcza Samarytanka, ze słabością płciową, jak w przypadku nierządnicy, która przyszła do Niego, gdy przebywał w domu Szymona faryzeusza. Chrystus lituje się nad Judaszem, którego nazywa „przyjacielem” w godzinie zdrady, nad apostołami, którzy opuszczają Go w czasie męki, nad Piotrem, który się Go zapiera. Cała gama ubóstwa moralnego ukazuje się w przypowieści o synu marnotrawnym.
Wychodząc od tej pedagogii ewangelicznej możemy wskazać niektóre formy ubóstwa w świecie, w którym żyjemy. Jest w nim ubóstwo, bo brakuje słowa, które umacnia i daje nadzieję. Ubogi rzeczywiście jest ten, kogo serce jest zniewolone przez „skarby” ziemskie, kto jest pozbawiony zmysłu moralnego, kto goni za próżnymi ideologiami i poświęca się filantropii bez miłości. Jest ubogim bezrobotny, pozbawiony godności, o której mówił papież Jan Paweł II w encyklice Laborem exercens. Praca jest wyrażeniem osoby ludzkiej w jej byciu i jej działaniu, jest darem Bożym i jako taka jest ukazywana od Księgi Rodzaju do przypowieści ewangelicznych o talentach, minach, robotnikach w winnicy, wiernych i czuwających sługach. Ubogi jest każdy starszy człowiek pozbawiony tego, co konieczne do życia. Ubogi jest niewierzący, ponieważ Bóg jest tym, który jest i podtrzymuje w istnieniu. Bez wiary ma się poczucie pustki, absurdu. Ma się poczucie bycia „przypadkiem” w świecie, bez oddechu braterskiego. Ubogi jest ten, kto jest samotny. Nic nie jest bardziej destrukcyjne niż „pustynia”, która rośnie od wewnątrz, niż samotność ożywiana odległymi wspomnieniami, wezwaniami do wyjścia, pytaniami bez odpowiedzi. Być może właśnie to jest najbardziej rozpowszechniona forma ubóstwa w dzisiejszym świecie, także w wielkich miastach. Jest to brak odnalezienia w świecie Rodziny Bożej – tej „wspólnoty”, którą umożliwia Jezus Chrystus, przekraczając w Duchu Świętym najdotkliwsze formy osamotnienia. Nie brakuje ubogich z powodu nadmiaru dóbr i bogactw, gorzkiego owocu konsum izmu kultury, techniki, zatrucia kulturowego i moralnego.
Ubogimi są ci, których zniewolił bożek sukcesu i szukanego rezultatu, którzy tworzą ruchy, struktury, plany, rewolucje, a nie myślą o nawróceniu i wzmocnieniu osoby w odniesieniu do jej powołania i misji. Mówił Hamlet: „Nie można zredukować słodkiej religii do rapsodu słów”. Są, w końcu, ubodzy z powodu doznawanych pokus, wstrząsów psychologicznych; ubodzy dręczeni poszukiwaniem słów czyniących dobro i to, co oznaczają.
Naszym zadaniem nie tylko jest dawać – trzeba dać siebie. Być prawdziwymi „ubogimi Pana”, świadkami ubogiego Chrystusa, Samarytanina zbawiającego „wszystkich”. Książka, list, wysychanie, uściśnięcie ręki, uśmiech, odwiedziny, gościnność, trochę cierpliwości, gest sympatii i przyjaźni – to tylko niektóre możliwości naszego miłującego zaangażowania się w reakcji na ubóstwo świata. To wszystko nie jest wygodne ani łatwo zadowalające. Ale pomyślmy o Jezusie, który stał się Żebrakiem  proszącym wszystkich i nieustannie o gest miłości. „O Miłości Boża, mało znana, kto znalazł Twoje źródła, znalazł odpoczniecie” – mówi święty Jan od Krzyża. Źródłami miłości są uczynki miłosierne co do ciała i co do duszy, każdy gest zmierzający do ulżenia światu w jego bólu i wzbudzenia choćby jednego błysku radości. Nie zapominajmy też o stwierdzeniu Geroges’a Bernanosa, że Kościół jest jedynym depozytariuszem i stróżem prawdziwej radości, którą jeszcze można znaleźć w naszym świecie.

ksiądz Janusz Królikowski

18.01.2012
Komentarze:
święty: 24.01.2012
Asys, gdzie żeś? Brakuje mi ciebie.
asys: 24.01.2012
Kim jesteś śwęty? ale nik? Czy ja sie mam wypowiadać na wszystkie tematy! Właśnie się zaczytałem i polecam ci dla treningu umysłu najnowszą książke prof. Jerzego Szymika \" Chodzi o Boga\". Nic tak nie komentujesz artykułu! Ciekawy artykuł o ubustwie, tylko to teoria, nauka o ubustwie, teoretyczna i naukowa opcja preferencyjna na rzacz ubogich...Dla mnie to ciekawsze jest, to - Dives im misericordia-co Autor pominął. Ubustwo bez miłosierdzia czym jest ? To jak pisał w swej książce B. Geremek \" Świat opery żebraczej\" Polecam ci więc ten artykuł i pozdrawiam i gratulacje dla Jego Autowa, wybitnego mysliciela . Pozdrowienka.
asys: 26.01.2012
Witaj święty: Polecę ci do tego artykułu książkę Ks. prof. Cz. Bartnika \" Napór zła społeczego\". Kiedyś święty Tymoteusz, współpracownik św. Pawła Apostoła i póżniej biskup Efezu, otrzymał na temat kryzysowe czasy znamienną przestrogę:\" Nadejdą ciężkie chwile. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, pyszałkowaci, wyniośli, blużniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, bezbożni, nieczuli, nieustępliwi, rzucający oszczerstwa, nieopanowani, okrutni, nienawidzący dobra, zdradliwi, porywczy, zarozumiali i kochający przyjemności bardziej niż Boga. będą zachowywać pozory pobożności, a wyprą się tego, co jest jej siłą. Unikaj takich ludzi\" ( 2Tm 3,1-5). Istotnie, wydaje się, że przyszło to wszystko i na nasz czas. \" Ukochałem cię nie na żarty\"- powiedział Jezus do św.Katarzyny ze Sieny. Zapoznaj się z postacią księdza prałata Józefa MICKA. Tu \"chodzi o Boga\" jak pisze J. Szymik!
aa: 29.01.2012
aa
asys: 29.01.2012
Czemu ktoś nie napisze teologii bogactwa! Może warto spojrzeć z punktu widzenia chrześcijanina , Społecznej Nauki Kościoła na bogactwo, patologie bogactwa, bogacenia się w kontekście biedy świata, tej materialnej i duchowej.
asys: 29.01.2012
Kościół bez Ścian
asys: 02.02.2012
- Trudno w analizie tych sformułowań Autora nie poruszyć problemu \" błędu antropologicznego\", czy tzw\" mutacji antropologicznej\" analizując stan dzisiejszej kultury ubóstwa. Myślę, że Autor podejmie ten temat szerzej. Wielu ludzi w dzisiejszych czasach żyje bez nadziei, nie zdając sobie sprawy z tego, że tkwią w \"gruncie tegoż błędu antropologicznego\", jako pewnej formy przesłania czasów i jego myślenia o ubóstwie. Nie analizuję tego zagadnienia. Dla realizacji \" opcji preferencyjnej na rzecz ubogich\", którą bł. Jan Paweł II głosił jako wyraz chrzescijańskiego świadectwa naszej autentyczności , wiarygodności świadków czasów epoli postmodernistycznej jest to istorne.Dramatyczne ludzkie pytanie:\"gdzie jest Bóg\", jest dla chrześcijan, a na pewno, winno być przynajmniej, pytaniem które trzeba stawiać, będąc Jego świadkiem i wyznawcą, głosicielem. Ubóstwo? Pytanie z pogranicza pytań dziś można rzec trywialnie bezsensownych w czasach XXI w. A św. Tomasz napisał traktat, który mimo upływu kilku wieków nic się nie zestarzał w treści, odczytywany, jest lekcją najautentyczniejszą. Nadzieja dana ubogim ? Być może? Nierozsadne jest pwiedziałem jednemu \"uczonemu w Piśmie\" kupować sobie samochód za 150 tys. kiedy powierzona mu światynia nie posiada ogrzewania, i wierni siedza w domach zamiastudać udać się do Światyni przynajmniej w niedzielę. Nadzieja dana ubogim...? czy beznadzieja ogiarowana maluczkim...
asys: 12.02.2012
\"Ubóstwo\"-10 mln polaków żyje na granicy ubóstwa, a PO ma rosnące poparcie
asys: 12.02.2012
Realność jest taka, że mówi się ubóstwo \"wy\" tylko nie ubóstwo \"ja\"
asys: 12.02.2012
Apostołowie: Piotr i inni, później Paweł byli ubodzy!
asys: 15.02.2012
\" Ubogich zawsze mieć będziecie pośród was\"
ks....: 17.03.2012
Ks. Cezary Smuniewski- Eucharystia Tajemnica Domu. Polecam!
ks....: 17.03.2012
Ks. Cezary Smuniewski- Eucharystia Tajemnica Domu. Polecam!
ks....: 19.03.2012
Yves Congar - \"O Kościół służebny i ubogi\"- Ponieważ Kościół jest obecnością Chrystusa w świecie, musi możliwie jak najwierniej obraz Chrystusa. I to w swoim sposobie życia, które jest jednocześnie widzialne i ukryte. Ubóstwo, które jest znakiem Wcielenia, musi być także znakiem Kościoła! SIC
augustyn z hippony: 19.03.2012
Co mówi gość Isakiewicz -Zaleski na ten temat???? Jedyna Wyrocznia Kościoła z Terlikowskim dziś!
ANG: 14.04.2012
Ubóstwo, bieda ludzka, a świat całkiem na przeciwstawnym biegunie usytuowany- świat bogatych. Wielki paradoks i wielka niesprawiedliwość lat przemian. Kapitalizm, czy liberalizm bardziej- wykształcił tzw. \"bogatych\". Owym bogatym, w standarcie trzeba zapewnić także specjalną posługę głoszenia, obecności, duszpasterstwo, troskę o nich. W imię tej troski głosi się im specjalne kazania, organizuje rekolekcje w wybranych sanktuariach , Drogi Krzyżowe i pokazuje jacy są religijni. To ci sami, i tu jest paradoks którym przeszkadza Krzyż w miejscach publicznych, ograniczają przez politykę granicę misji Kościoła, wyrzucają bez skrupułów emerytów na ulicę, nie zależy im czy biedny ma a leki, nie tworzą programów ochronnych, zmuszają do emigracji i wielu patologii, bo bogactwo bez biednych nie może istnieć. To wzajemnie musi się równoważyć. Warto by księża uświadomili sobie i przemyśleli taktykę niszczenia Kościoła, przez media, polityków, a nie odwoływali się później do sumienia wiernych owych \"ubogich\", gdy nie maja za co utrzymać Kościoła. Jezus takich faryzeuszy powypędzał a my w imię zysku zabiegamy o ich względy...potrzebujemy stanowisk, władzy, poziomu życia ekstra.\" ..jak trudno bogatemu wejść do Królestw...? Czyżby skoro mają takie środki i taką pomoc. Można by powiedzieć, że ubogim trudniej. A jednak tu jest paradoks/ Tomasz z Akwinu /. Ubóstwo, które jest znakiem Wcielenia, musi być także znakiem Kościoła. 10 mln polaków żyje na granicy ubóstwa,już nawet biedy / dane statystyczne/a PO i tak Kościół popiera. Nadzieja dana ubogim dziś jest nadzieją daną bogatym. To owi bogaci są dziś nadzieją Kościoła, nadzieją świata, ofiarowana im jest \"Teologia bogactwa\" czy aby na pewno w imię racji świadomego i słusznego wyboru ???? \"Kształtem jest miłość.\" Czyżby przesłaniem Kościoła w XXI w. miało być przesłanie skierowane bogatym... Christus Ressurexit!
vic: 19.05.2012
„Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i wiedział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga?” (1 J 3, 17), ????????????
joannes: 28.05.2012
~DLACZEGO POLSCY KATOLICY ODWRACAJĄ SIĘ OD KOŚCIOŁA : Polscy katolicy odwracają się od Kościoła zrażeni zbyt powolnym tempem przemian, które się w nim dokonują. Przemiany idą w dobrym, akceptowanym przez wiernych kierunku, lecz są zbyt ślamazarne. Weźmy dla przykładu problem budowy nowych świątyń. Wierni doceniają wysiłki kleru, aby nowobudowane kościoły były coraz większe, wyższe, wspanialsze, o coraz to wymyślniejszej architekturze. By ich wnętrza szokowały przepychem, kipiały złotem, marmurami i szlachetnymi gatunkami drewna. W takim otoczeniu prawdziwy chrześcijanin odczuwa potęgę Kościoła i Boga, doświadcza Pana Jezusa i Najświętszą Panienkę najpełniej, całym sobą! Ale dlaczego budowy nowych kościołów tak się ślimaczą, dlaczego tych kościołów buduje się tak mało? Dlaczego świątynia Opatrzności Bożej w Warszawie jeszcze nie gotowa? Wierni takiego ślimaczego tempa nie akceptują! Trzeba budować jeszcze więcej kościołów, jeszcze wspanialszych, jednak szybko i sprawnie. To samo dotyczy plebani. Polski katolik jest tam częstym gościem. Załatwia a to msze za dusze zmarłych, a to formalności pogrzebowe, czasami ślub, chrzest. W takich sytuacjach wierni oczekują nie tylko szybkiej i fachowej obsługi, ale i odpowiednich komfortowych warunków, których już zasmakowali w bankach, sklepach, salonach samochodowych. I znów: przemiany idą w dobrym kierunku, lecz stanowczo zbyt wolno. Wiele plebani jest jeszcze starych, zaniedbanych, bez klimatyzacji, a czasem i ogrzewania. Trzeba \"na potęgę\" budować nowe plebanie, zaprojektowane z rozmachem, gustownie i elegancko wyposażone, z pokojami dla księży, konkubin i konkubentów, służby, z garażami na eleganckie samochody, salami gimnastycznymi. Plebanie muszą przyćmić swoim blaskiem bankowe sale obsługi klientów, czy ekskluzywne hotele. W końcu wierni płacą i wymagają, dziadostwa nie będą tolerować! W innych dziedzinach działalności kleru jest podobnie: kierunek przemian właściwy, tempo zbyt powolne. Dlaczego tak wielu księży jeździ nadal starymi, zdezelowanymi samochodami, wstyd wspólnocie wiernych przynosząc? Dlaczego wymiana starego taboru samochodowego na nowoczesne mercedesy i maybachy tak się ślimaczy? Czy można dziwić się oburzeniu wiernych, obserwujących w telewizji przyjazd biskupów na konferencje Episkopatu? Wielu z nich podjeżdża służbowymi trabantami, polonezami, moskwiczami i wartburgami, pamiętającymi jeszcze czasy wczesnej komuny. Aż żałość człowieka ogrania obserwując to: samochody ledwie jeżdżą, karoseria zniszczona, tapicerka powycierana, opony bez bieżnika, ze śladami wielokrotnej wulkanizacji! Wierni tego nie rozumieją! Jeżeli oddają na potrzeby kościoła ostatnie grosze, to nie po to, aby proboszcz, czy biskup dziadował. Trudno też zrozumieć dlaczego z takim trudem upowszechniają się wśród kleru nowoczesne wzorce współżycia społecznego. Wierni oczekują, że ich duchowi przewodnicy będą żyć pełnią życia, że będą czerpać z niego pełnymi garściami. Czy ksiądz to nie człowiek? Czy nie ma prawa do odrobiny osobistego szczęścia już na tym ziemskim padole, a nie tylko po śmierci w niebie? Cóż w tym złego, że od czasu do czasu dobrze zje i wypije w porządnej restauracji? Albo i zabawi się w towarzystwie? Część księży broni się od tak postawionego zarzutu twierdząc, że takie przyjemności kosztują, a oni nie mają sumienia wyciągać jeszcze więcej kasy od wiernych. Co to za infantylne tłumaczenie?! Analizując inne aspekty działalności Kościoła, widzimy wszędzie to samo: za wolne tempo przemian, które idą w dobrym kierunku. Zbyt opieszale i w zbyt skromnych rozmiarach,Kościół doi kasę od budżetu Państwa i od samorządów lokalnych, przez co pieniądze są marnotrawione! Zbyt wolno odzyskuje mienie zrabowane przez władze państwowe w czasach zaborów, okupacji i PRL-u. Zbyt wolno tworzone są nowe etaty dla kapelanów w wojsku, policji, szkołach, więzieniach, szpitalach, poprawczakach, przedszkolach, żłobkach... A dlaczego – jeśli za cytowanie każdego słowa obecnego papieża trzeba płacić - nasi proboszcze i biskupi pozwalają, aby ich cytować za darmo? Dlaczego tak opieszale rozwija się akcja zaciągania (lecz nie oddawania) kredytów w bankach, przez parafie i zakony? Chwalebne to i sprawiedliwe: wykiwać zagraniczny bank, a kasę przeznaczyć na polskie, zbożne cele! I tak dalej... i tak dalej... Zaprawdę powiadam Wam, polski kler nie nadąża z realizacją oczekiwań wiernych i dlatego zawiedzeni i obrażeni wierni przestają chodzić do kościołów! Cała nadzieja w młodym, nowym pokoleniu duchownych. \"Młode wilczki\" w sutannach wiedzą \"co w trawie piszczy\" i poprowadzą polski Kościół ku świetlanej przyszłości, jednak... samotnie, bez wiernych. Ci w coraz większej liczbie dochodzą do wspólnego wniosku, że w kontaktach z Bogiem, Kościół Katolicki jako skompromitowany pośrednik jest im całkowicie zbędny.
augustyn 2: 28.06.2012
\"Biedak zawołał i Pan Go wysłuchał\"
augustyn 2: 06.07.2012
\"Biedak zawołał i Pan Go nie wysłuchał\" Dlaczego?
odpowiedz augustynowi: 14.07.2012
Bo był biedakiem!
Petrus Romanus II: 24.08.2012
.
ubogi: 05.09.2012
UBÓSTWO TO BAJKA DLA NAIWNYCH. CZEMU NIE DOTYCZY TO KSIEZY....BAJU BAJU CHŁOPIE.........
nikt: 02.10.2012
< Miłosierdzie > jest Imieniem Boga. \"Wyobraźnia miłosierdzia\" J.P.II, \"Miłosierdzie gminy\"- M.Konopnicka. Polecam wydawnictwo , Jeden z nieodkrytych tematów współczesnej teologii to właśnie temat miłosierdzia.
nikt: 02.10.2012
cd...< The world is in trouble, Love is the answer > Polecam wydawnictwo :\"Iskra miłosierdzia\"./ opuszczone /
nikt: 02.10.2012
Ubóstwo ma to do siebie, że nigdy nie zanika. Biedę można pokonać, taki czy inny niedobór materialny da się z czasem zaspokoić, różne ziemskie pragnienia również można ugasić, ale ubóstwo pozostaje na zawsze. Dzieje się tak, ponieważ ubóstwo jest wpisane w naturę człowieka, nierozerwalnie związane z jego życiem, myśleniem, pragnieniem, relacjami, które nawiązuje. Dotyka nie tylko jego egzystencji, ale także myśli i słów, które nie potrafią wyrazić w pełni tego, co czuje umysł. Jednak to właśnie świadomość tego stanu jest drogą do autentycznego bogactwa. Ubóstwo jest bowiem słabością i zarazem mocą. Nie pozwala człowiekowi się poddać w obliczu trudności, zaprzestać poszukiwań szczęścia, nie pragnąć dobra. Przeciwnie, duchowo i intelektualnie czyni go ciągle młodym, gotowym do szukania szczęścia, do rozumienia innych ludzi. Tylko człowiek ubogi jest gotów dzielić się z potrzebującymi.
nikodem: 13.10.2012
wiele osób ci pomoże jak jesteś ubogi,chory, może głodny, może nieodziany, spotkasz samarytanina na pewno, - ale na pewno nie pomoże ci ksiądz, na to nie licz, ta ewangeliczna przypowieść jest solą w oku współczesnych sług Pana- tu działa i funkcjonuje rachunek ekonomiczny który jest prosty: kasa i usługa, kasa i towar, kasa i stanowisko -proste przełożenie myślenia- nic bardziej szatańskiego
syn gromu: 18.10.2012
zobaczcie www.duszpasterstwotalent.pl jest tam fajny filmik z przedsiębiorcami/żywymi/ w roli głównej.Co o tym myślicie?czy mają szanse się zbawić?
jarecki: 21.10.2012
a nasz piękny biskupek mega gwiazda telewizyjna od dzieci z archidiecezji warszawskiej Piotruś J, buchnął w lampek bo miał tylko 2,5 promilka, chyba ładnie z mamuśkami balował w sobote i nie mógł zdążyć na msze. widac nycz sobie nie radzi z pracownikami. kolejny ubogi, haha
padre: 09.11.2012
UBÓSTWO A MIłOSIERDZIE ! Bp Ryś głosi skandal ubóstwa i miłosierdzia jako nauczanie, które trzeba wykrzyczeć, \"Miłosierdzie jako paradygmat\". Tu nikt nie jest stracony. Miłość Boga jest silniejsza niż ludzki grzech. Bóg nie rozdaje cukierków grzecznym dzieciom, ale podnosi w górę tych, którzy dotknęli dna. Ubóstwo i miłosierdzie pozostaje wielką tajemnicą Boga i wielkim skandalem w oczach ludzi. Podstawowy Kerygmat Miłosierdzia współczesnych czasów głoszony przez Kościół. Zawsze aktualny , w każdej epoce dziejów jak napisał błogosławiony Jan Paweł II / Bp Ryś, Skandal miłosierdzia, Kraków 2012 /.
nikt: 28.11.2012
\"Trzeba przyznać, że Georg W.F.Hegel, wielki, choć kontrowersyjny filozof niemiecki, w swoich poszukiwaniach filozoficzno- społecznych okazał się pod wieloma względami myślicielem profetycznym\"/ Wstęp do Tryptyku Społecznego- Autor. Podstawowy błąd aksjologiczny. Po dziesięcioleciach ten niby nazywany profetyzm tworzony w upojeniu alkoholowym na potrzeby nowych ideologii które zdominowały myślenie ludzkości w XX wieku i mrzonek na potrzeby totalitaryzmów to rzeczywiście profetyzm? Dziś po klęsce porządku świata budowanego na takich iluzjach myślowych z pozostałościmi liberalizmu to raczej mrzonka niż profetyzm. Hegel by się ucieszył że jest inspiratorem odważnie formułowanych myśli teologicznych, że jest potrzebny w opisie pewnych zjawisk społecznych. Tylko problem, że nie jest nam w żadnym opisie potrzebna myśl Hegla czy innych podobnych jemu. Nadinterpretacja tak jak wiele innych. Cała kultura dziedziczona, cała wartościowa myśli ma naprawdę wiele innych duchowych korzeni z których wyrasta, a na pewno nie z Hegla. Trójca Św. Jako wzór wspólnoty w „Solicitudo Rei Socialis”. Dictum acerbum. Kiedy Papież ukazuje obraz ubogich, dotkniętych najróżniejszymu formami ubóstwa, to mówi „ubodzy Pana”, ponieważ Chrystus chciał się z nimi utożsamić i o nich przejawia specjalną troskę a Hegel określił by ich pewno dziadami. Są to ubodzy oczekujący „wyzwolenia z wszelkiej formy zniewolenia”. Wielu z nich, żyjących Jan Paweł II spotkał osobiście podczas swoich wizyt na różnych kontynentach i jako Pasterz wie i zna ich cierpienia co opisuje w SRS. Jan Paweł II nie stawia diagnozy w ujęciu jakiejkolwiek myśli filozoficznej, wychodząc od mechanizmów społecznych, przez analizę na płaszczyźnie kulturowej, moralnej, społecznej i ideologicznej, w encyklice dochodzi do analizy teologicznej, a następnie w „strukturach grzechu” , „misterium iniqivitatis „ukazuje korzenie sytuacji- no można wskazać na ów wymiar trynitarny. Podstawowy aksjomat encykliki to jednak ukazanie świadomości, że wszyscy jesteśmy tak naprawdę odpowiedzialni za wszystkich. Pytanie czy na tę świadomość brata który cierpi jestem wystarczająco wrażliwy, podstawowe pytanie Jesusa skierowane swoim uczniom wszystkich czasów, pytanie o miłość preferencyjną względem ubogich, opcję preferencyjną na rzecz ubogich ( Tarnów JP II ). W tym aspekcie wymiar Trynitarny jest na pewno silnie obecny. Dziś słowem kluczowym byłoby słowo „miłosierdzie”, \"fructus spititus et cariras\".apc
infuł: 26.01.2013
-Przypatrzcie się bracia powołaniu Waszemu-
omega: 08.02.2013
OSTATNI DZIEŃ------ Jak przychodzi środa------------------- czwartek i piątek----------------------- tak przyjdzie i ten dzień---------------- którego daty już nie przeczytasz gazecie---------------- którego kartkę z kalendarza-------------- zerwie ktoś inny
Franciszek: 14.03.2013
13.03.2013 - \" Idź odbuduj mój Kościół \"
Franciszek: 17.03.2013
Nareszcie, ktoś, kto pokaże jak powinien wyglądać i JAK ŻYĆ człowiek Boga.. Ubogi i skromny... żyjący tak, jak Ci do których jest posłany.. Zastanawiam się tylko, czy polscy księża prócz zachwalania przed kamerami poczynań papieża coś zrozumieją?.. Chyba to tylko pobożne życzenie, bo raczej nie sądzę by polscy biskupi porzucili złote sale i pierścienie do całowania, by zostawili limuzyny i ciężkie szaty, by przybliżyć się do \"maluczkich\"...
Franciszek: 17.03.2013
-Jestem ubogi jak święty Franciszek- rozdałem wszystko- nagi przyszedłem na świat i nagi odchodzę.-------------- Dziękuję papieżowi, że wybrał imię \"bożego biedaczyny z Asyżu\". Świat na pewno nie zaakceptuje Franciszka, to nie jest zgodne z jego logiką i paradygmatem. Czy odbuduje Kościół Boży;? W ziemskiej strukturze nie!Świat,Europa nie ma już wiary, zniszczyła Kościoły, sacrum, ale być może poznamy naszą wrażliwością jakby od nowa jeszcze czasem zapach Kwiatków św. Franciszka.< I kochajmy bliźnich jak siebie samych- A jeśli ktoś nie chce kochać ich jak siebie, niech im przynajmniej nie wyrządza zła, lecz niech czyni im dobrze.-----------Niech ci Pan błogosławi i niech cię strzeże; niech ci ukaże oblicze swoje i zmiłuje się nad tobą. Niech zwróci oblicze swoje ku tobie i niech cię obdarzy pokojem. Pan niech cię błogosławi bracie jakiekolwiek Twoje Imię, gdziekolwiek będziesz szedł i czynił\"............ Wszystko zaczyna się i kończy od kolan ugiętych przed Bogiem....Żyjemy w epoce Miłosierdzia/ JP II /. Franciszek będzie rzecznikiem Miłosierdzia na ziemi.????.....????? Nie mów nigdy nie mam czasu, czas to pieniądz? Czas to życie...!
Franciszek: 19.03.2013
Flaszka\" Leszek Sławoj Głódź to wyjątkowo butny , pyszny i chamski hierarcha. Jego życie jest przykładem jak dalece zostały wypaczone, zbrukane,zburzone, ewangeliczne cnoty. Szczególnie jaskrawo przedstawia się to w zderzeniu z postawą obecnego papieża. Jeżeli polski kościół ma się odrodzić w duchu ewangelii, to jak najszybciej musi się takich Głódzi pozbyć. Powiem jeszcze, że dzięki takiej postawie kleru jaki prezentuje \"Flaszka\" ludzie tracą wiarę, poczucie moralne stają się antyklerykałami. W drodze do Boga nie po drodze im z takimi \"pasterzami\"
Franciszek: 24.03.2013
Skromne życie w służbie Bogu i ludziom, asceza, ubóstwo – oto przekaz, który kieruje do duchownych papież Franciszek. Czy hierarchowie w kraju, skąd wywodzi się Jan Paweł II, nie powinni powrócić do tych wzorców? ----------------------------------------------------------------------- Księża czy biskupi pytani o tę kwestię, zawsze podkreślają, że istnieje Caritas i inne dzieła pomocy najuboższym, że nikt tak bardzo jak Kościół nie pomaga tym wykluczonym. To prawda. Wszyscy też rozumieją, że biskup nie może być żebrakiem.------------------------------------------------------ Ale nowy papież Franciszek swoim przykładem wyraźnie dał znać, jak ważna jest cnota skromności. Że potrzeba własnego przykładu hierarchów. Sam zresztą go dał. ---------------------------------------------------------------------- Tuż po wyborze odmówił założenia czerwonej szaty z gronostajami i charakterystycznych czerwonych skórzanych butów papieskich. Nie zgodził się także na zamieszkanie w wielkim apartamencie, który służył dotychczasowym papieżom. Nadal zajmuje skromne mieszkanie w Domu św. Marty, w którym przebywał podczas konklawe. To nie jest żadna poza. Kard. Jorge Bergoglio znany jest z zamiłowania do podróżowania komunikacją miejską, w której z chęcią oddawał się zawsze rozmowom ze zwykłymi ludźmi. Do tego samego namawia innych duchownych. – Jezus pokazuje nam inną drogę: trzeba wyjść, by dać świadectwo; wyjść i zainteresować się bratem; wyjść, żeby się podzielić; wyjść, żeby zapytać, zrozumieć brata i jego sytuację – mówił w jednej z homilii jeszcze przed objęciem papieskiego urzędu. Oby polscy biskupi poszli w jego ślady!
Franciszek: 25.03.2013
Papież Franciszek by się nie ucieszył. Styl życia gdańskiego arcybiskupa Sławoja Głodzia , daleko odbiega od franciszkańskich ideałów skromności. Przepych, okazała rezydencja, limuzyna. I pijackie biesiady, o które w tygodniku „Wprost” oskarżyli metropolitę księża z Wybrzeża. Skąd duchowny ma na to wszystko?! Kościelna pensja nie jest wysoka, ale za arcybiskup świetnie żyje z płaconej przez nas mundurowej emerytury. ------------------------------------------------------------------ Jako były biskup polowy – w stopniu generała – dostaje co miesiąc aż 10 tys. zł emerytury. W dodatku, gdy dziewięć lat temu odchodził z wojska, dostał jednorazowo aż ćwierć miliona złotych odprawy. --------------------------------------------------------------- „Chciałbym kościoła ubogiego dla ubogich” – takie były jedne z pierwszych słów nowego papieża Franciszka, który przez wiele lat jako kardynał z Buenos Aires nawoływał hierarchów kościelnych do skromności. ---------------------------------------------------------------- Ale arcybiskup Sławoj Leszek Głódź raczej nauk tych i wezwań nie brał sobie do serca. Metropolita gdański znany jest z zamiłowania do przepychu. A to sporo kosztuje. Ale znany hierarcha z Wybrzeża nie może narzekać na brak pieniędzy. Jako arcybiskup pobiera kościelną pensję w wysokości ok. 4,5 tys zł miesięcznie. Do tego pobiera aż 10 tys zł miesięcznie tzw. mundurowej emerytury. A to dlatego, że piastował funkcję biskupa polowego wojska polskiego, gdzie miał stopień generała. Ale to nie wszystko. Bo gdy Sławoj Leszek Głódź odchodził z funkcji biskupa polowego otrzymał odprawę w wysokości 360 procent kwoty ostatnich zarobków, dodatkowe uposażenie roczne, gratyfikację urlopową czy ekwiwalent za niewykorzystane przejazdy. Razem odprawa ta wyniosła 250 tys. zł!
Franciszek: 25.03.2013
---choć nie jestem bogaty, tym co mam dzielę się z innymi-------żal mi ubogich staruszków żyjących poza jakimkolwiek marginesem normalnej ludzkiej egzystencji, prawdziwi ubodzy, żebracy przemian i lichwy banków ----człowiekowi aż serce się rani. Tego dziś doświadczyłem, takim kimś mogłaby by być każda z naszych ukochanych mam..., przykre...../ bez komentarza /
Franciszek: 28.03.2013
--\"Ten, kto jest wyżej musi służyć innym\". \"To jest symbol i znak. Umyć nogi oznacza: jestem, by ci służyć\" - oświadczył papież. Następnie dodał: \"To wzruszające: Jezus myje nogi swoim uczniom i tłumaczy im: zrozumcie to, co zrobiłem dla was. Wy nazywacie mnie Mistrzem i Panem, bo nim jestem. Jeśli zatem ja, Mistrz i Pan, umyłem wam nogi, wy też musicie umyć je sobie nawzajem\". \"My nie musimy zawsze myć sobie nóg. Musimy sobie pomagać\" - przypomniał Franciszek. \"Wiele razy ktoś jest zły na drugiego. Zapomnij o tym i jeśli ktoś prosi cię o przysługę, zrób to. Jezus naucza nas, by sobie nawzajem pomagać i ja to robię\" - mówił papież. Dalej zapewnił: \"Robię to prosto z serca, bo to jest mój obowiązek jako księdza i biskupa. Muszę wam służyć, ale zarazem kocham to, bo tego nauczył mnie Pan\". Franciszek apelował do uczestników mszy: \"Wy też pomagajcie sobie nawzajem. Pomagając sobie czynimy dobro\".
anzelm: 07.04.2013
Całe to ubóstwo w Kościele o którym się mówi na pokaz to szum medialny tylko i woda na młyn dla biedaków.
Grun: 16.04.2013
Podziwiamy tych którym się wydaje, że - są panami świata- ci niezależni- pseudoteologów niedouczonych,przepisujących niezdarnie czyjeś teksty jako swoje, ładnie obrabiających metodą < wytnij> .Chłopie dziś jesteś a jutro nie twoje. Nie znać drugiego obok,to twoje wydaje ci się szczęście, twoja radość, wielkie zadowolenie, znasz? swego brata, swoją siostrę?.Udajesz że jesteś panem na katedrze, zaczynasz głosić herezje, że Bóg to tylko jedna z hipotez, pasuje jest to nowoczesna myśl -Unia ci kazała i płaci-refunduje pięknie dużą kasiorą w Euro, możesz kupić brykę, zarywać laski. Zbierasz i gromadzisz to EURO. To są teolodzy ateiści, którzy tworzą teologię bez Boga, naukowo się bawią fajnie przez ileś lat? Ucieszeni z kolejnej książeczki. Jestem kimś, tego frajera mam gdzieś..., biedaczku...pomyśl...kim jesteś?
teolog: 16.04.2013
Dobrze że Franciszek zniesie celibat?????????????/
teolog: 22.04.2013
KS PROFESOR -WIELKI I WSPANIAŁY BOŻY KAPŁAN ZATROSKANY O KOŚCIÓŁ I MIŁUJĄCY GO.TYTAN PRACY W SŁUŻBIE DLA KRÓLESTWA!
sac: 29.04.2013
Przez 35 lat (45-80) socjalizmu, odbudowano Polskę, zbudowano tysiące szkół, żłobków, przedszkoli, huty, fabryki, lotniska, stocznie, zelektryfikowano cały kraj, prawie wszędzie docierały pociągi i autobusy, większość miast, miasteczek, a często i wsi miało kina, remizy, boiska sportowe... Owszem, nie żyło się ludziom lekko, ale mieli pracę i wspólny podobny los, mieli zapewnione emerytury i opiekę szpitalną, mieli wolny dostęp do sal koncertowych, kółek zainteresowań, modelarni i aeroklubów. Milicja mimo wynaturzeń SB, przewodniej roli partii, szpiegowania obywateli i więzień za przekonania miała realną siłę i bali się jej pospolici przestępcy, nasze wojsko było w stanie bronić kraju przed atakiem z zewnątrz. Zniknął analfabetyzm, pańszczyzna i sanacyjne sobiepaństwo, kraj nie był zadłużony i wyprzedany. Teraz mamy 25 lat \"wolności\", “kapitalizm” i “demokrację”. Emeryci żyją z dnia na dzień gorzej, za kilka lat nie będą mieli za co żyć. Szpitale nie chcą leczyć, bo nie mają pieniędzy, mamy wolność i pełne półki, ale tylko nielicznych stać na kupowanie za swoje. Żywność najdroższa w Europie, podobnie większość towarów \"luksusowych\" jak samochód czy komputery. Musimy pracować nieporównanie dłużej, by kupić to samo co Niemcy, Anglicy czy Hiszpanie. Wyprzedaliśmy za bezcen nasz przemysł, atuty w postaci doskonale wykształconych w socjalizmie inżynierów i naukowców oddaliśmy za darmo naszym obecnym sojusznikom, którzy ich wzięli chętnie, ale reszty kraju nie chcą wpuszczać bez wiz. zachłysnęliśmy się swobodą, możemy jeździć po Europie bez granic, w samochodach, które są własnością banków, mieszkać w domach obciążonych hipoteką. Inwestorzy zagraniczni jak nie beda mieli odpowiedniego zysku szybko montownie swe przeniosa do Rumunii, Białorusi czy Mongolii. Mamy 30razy bardziej zadłużony kraj na zewnątrz niż 20 lat temu. Dług wewnętrzny oficjalnie przekracza 50% PKB, nieoficjalnie mówi się o 300%, bo wchodzi w to także ZUS, który jest bankrutem. Premier obiecuje nam zlote gory, jak kiedyś Walesa drugą Japonię, z obietnic mamy tylko jedno - ci przy władzy i ich poplecznicy, zausznicy, krajanie i sponsorzy kampanii wyborczych - faktycznie, żyją zgodnie z hasłem, by żyło się lepiej... I nie pisano tu o Polsce i zachodzie tylko o Polsce wczoraj i dzis
Franciszek: 15.05.2013
Papież: źle kończy biskup czy ksiądz, który podąża za pieniędzmi ------------------------------------------ Papież Franciszek powiedział , że biskupi i księża nie są nimi sami dla siebie, lecz muszą służyć ludziom. Dodał, że \"źle kończy\" ksiądz czy biskup, który podąża za pieniędzmi. Słowa papieża z mszy w Domu świętej Marty....................... W kazaniu w czasie porannej mszy w watykańskim hotelu, gdzie papież mieszka od swego wyboru, mówił on: \"Biskup nie jest nim sam dla siebie, ale dla ludu, a ksiądz nie jest dla siebie, ale dla ludu, na jego służbie, by wzrastał, by pasł swoje stado, by bronić go przed wilkami\". - Kiedy ksiądz, biskup podąża za pieniędzmi, lud go nie kocha i to jest znak. Ale on sam też źle kończy papież Franciszek Kiedy ksiądz, biskup podąża za pieniędzmi, lud go nie kocha i to jest znak. Ale on sam też źle kończy - dodał Franciszek. Przestrzegał przed pokusą bogactwa, które \"może stać się skąpstwem i próżnością\". -------------------------------------------- Papież stwierdził też, że święty Paweł \"nie miał konta w banku, pracował\". - Gdy biskup, ksiądz podąża drogą próżności, wybiera ducha karierowiczostwa i wyrządza dużo zła Kościołowi, ośmiesza się, przechwala się, lubi się pokazywać, jaki jest jest wpływowy, a lud takiego nie kocha - powiedział Franciszek.
sac: 28.05.2013
Ludzie pracowali na majatkach panskich za lyzke strawy a panowie zerując na biedocie oddawali kościołowi. tak jak i teraz posiadacze daja darowizny niby na pomoc biednym ale najpierw sami tych biednych tworza. każdy sam umie kupic dziecku buty czy jedzenie gdy ma za co . wstyd kosciol- wstydzę się za was, wstydzę się gdy widze jak ksieza zyja w mojej parafii-ile pracowali aby tak mieszkac i jezdzic a ile ja pracowałem i zona. wstyd gdy nie ma na lekarstwa na emerytury
sac: 30.05.2013
Fragment z Ewangelii świętego Łukasza o rozmnożeniu chleba. Uczniowie Jezusa radzili mu, by odprawił tłum, jaki do niego przyszedł, mówiąc: - Niech idą do okolicznych wsi i zagród, gdzie znajdą schronienie i żywność\". Wtedy Jezus powiedział do nich: - Wy dajcie im jeść.---------------------- Papież podkreślił, że często chrześcijanie stają przed pokusą, by myśleć tylko o sobie samych i \"odprawić\" potrzebujących. ------------------------ - Nie bierzemy na siebie ciężaru potrzeb innych, żegnamy się z nimi miłosiernie: \"Niech Bóg ci pomoże\". Czasem zastępuje się to niezbyt litościwym: \"Powodzenia, gdybyśmy się mieli już nie zobaczyć\". Franciszek zachęcił następnie wiernych do refleksji nad tym, czy dzielą się z bliźnimi. Zauważył: - W Kościele jak i w społeczeństwie kluczowym słowem, którego nie powinniśmy się bać jest \"solidarność\", czyli umiejętność oddania do dyspozycji Bogu tego, co mamy, naszych skromnych umiejętności, bo tylko w dzieleniu się z innymi, w dawaniu, nasze życie będzie bogate, przyniesie owoce. - Solidarność: słowo źle widziane przez ducha świata - ocenił Franciszek. Przypomniał wiernym, że doświadczają \"solidarności Boga\", która nigdy się nie kończy. Mówił, że Jezus wskazuje drogę służby, dzielenia się z innymi, daru. - Ta niewielka ilość, którą mamy, ta małość, którą jesteśmy - jeśli dzielimy się tym z innymi - staje się bogactwem - dodał papież.
sac: 06.06.2013
\"Bogu niech będą dzięki! Ci biskupi, którzy przyjeżdżają wystawnymi furami pod sekretariat Episkopatu, raz, drugi i trzeci sfotografowani zastanawiają się, jak ten samochód sprzedać\" - stwierdził w rozmowie z Moniką Olejnik ksiądz Lemański.
sac: 08.06.2013
Polak pracujący dla amerykańskich kapitalistów. \"Gdyby Irlandczyk, Grek czy Niemiec zarabiał 1500 Euro i 5.50 Euro wydawał na litr paliwa, 20 Euro na kino i 250 Euro na średniej klasy buty, 5 tys. Euro za metr kw. mieszkania i 60 tys. Euro za średniej klasy nowy samochód, to na ulicach panowałaby regularna, krwawa wojna! Polska płaca minimalna 334 Euro, minimalna płaca w Irlandii 1462 przy zbliżonych kosztach życia. Polacy to najgłupszy naród na świecie , od zawsze okradany i poniżany, i nawet nie zdający sobie z tego sprawy (vide wyniki wyborów). A teraz jeszcze będziemy się dokładać do wymienionych wyżej państw. Bo nas stać a oni mają mityczny kryzys. To co jest w Polsce to nawet nie można nazwać kryzysem, to jest od zawsze dno i dwa metry mułu!!! Polak jest tanim wyrobnikiem UE, a Polska rynkiem zbytu dla towarów drugiej i trzeciej kategorii po cenach wyższych niż w UE !! LUDZIE OTWÓRZCIE OCZY Gdybym był okupantem i chciał zniszczyć naród to wyganiałbym młodych ,mądrych ludzi zagranicę za chlebem na emigrację, podnosiłbym podatki i wprowadzałbym nowe, dawał podwyżki i kolejne przywileje resortom siłowym, stawiałbym 500 nowych radarów, wzmacniałbym inwigilację obywateli, likwidowałbym państwowe szkolnictwo i służbę zdrowia oraz ograniczałbym do nich dostęp, oddałbym banki, media i handel obcym i wrogom Polski, wyśmiewałbym ich wartości i religię, skłócałbym młodych ze starszymi ,aby przez odwróconą hipotekę przejąć za bezcen ich mieszkania i domy, zachęcałbym ich kobiety do feminizmu ,prostytucji i aborcji ,aby nie nadawały się na dobre matki i żony, zadłużałbym ich bezpośrednio oraz pośrednio przez państwo i gminy, aby nie mogli się temu sprzeciwiać, likwidowałbym ich przemysł ,a w zamian budowałbym ogromne stadiony na kredyt, aby przynosiły straty, dopuszczałbym do sejmu złodziei i degeneratów, itd. Obejrzyj się wokoło!!!!!! niech każdy prawdziwy Polak wklei to raz pod jakimś artykułem.
sac: 10.06.2013
Jak czytamy na stronie elbląg24, proboszcz zarządził składkę po 50 zł wśród rodziców dzieci, które obchodziły rocznicę pierwszej komunii. Za te pieniądze miał udekorować kościół. Nie wszyscy jednak zapłacili. Ksiądz nie dostał pieniędzy od rodziców jednej z dziewczynek. Z relacji parafian wynika, że w związku z tym wyrzucił dziecko z kościoła na oczach rówieśników. Miało to miejsce podczas próby uroczystości. Dziewięciolatka miała wybiec z płaczem. Rodzice, do których dotarli dziennikarze portalu, twierdzą, że usiłowali nawiązać do incydentu podczas samej uroczystości, w czasie podziękowań dla duchownych. Gdy jednak tylko proboszcz zauważył, do czego zmierzają, wyłączył im mikrofon, a następnie krytykę zagłuszył organista, który nagle zaczął grać. Parafianie mówią, że od czasu tego zdarzenia proboszcz nie pojawia się w kościele, bo się obraził. Dziennikarzom elbląga24.pl nie udało się porozmawiać z księdzem – duchowny nie odbiera telefonu.
sac: 12.06.2013
....jeśli ktoś prosi cię o CHLEB podaj mu kamień !!!! Będziesz bardziej chrześcijaninem...bardziej kapłanem...bardziej normalny...a nawet całkiem normalny wtedy!
sac: 13.06.2013
.....równanie śmierci.....
Franciszek: 21.06.2013
Kandydaci do biskupstwa powinni być blisko ludzi, jak ojcowie i bracia, by byli skromni, cierpliwi i pełni miłosierdzia\". Papież dodał, że biskupi muszą \"kochać ubóstwo\", proste i oszczędne życie, a także muszą wyrzec się osobistych ambicji. - Biskup nie może mieć psychiki księcia - podkreślił Franciszek. Zastanawiam się, który z polskich biskupów spełnia kryteria nakreślone przez papieża Franciszka.
Franciszek: 07.07.2013
------Finito Lemański ______Hoser best
Franciszek: 07.07.2013
W wieku 50 LAT LEMAŃSKI do domu emerytów, kto ma mu placić emeryture...?
Franciszek: 07.07.2013
Tak, biskup mający ponad 70 lat wysyła na emeryturę księdza, który ma 50 lat. Chyba długi pobyt Hosera w Afryce, a także kontakty z Bashoborem nie wpłynęły dobrze na stan jego umysłu (jeżeli go kiedykolwiek miał). Z tego co wiem, ksiądz Lemański chce wyczerpać wewnętrzną drogę odwoławczą, a później napisać do papieża. Pewnie pomoże, jak umarłemu kadzidło. Może trzeba po prostu podziękować tym nabożny PASTERZOM zrzucić sukienkę, zacząć inne życie. HOSER MA ZA DUZO KASY I MU BIJE.
Franciszek: 07.07.2013
Papież: Boli mnie widok księdza w najnowszym modelu samochodu panie Hoser.
Franciszek: 07.07.2013
Wczoraj papież mówił że kościół czekają wielkie zmiany i miał rację hierarchowie jedną nogą żyją w średniowieczu w epoce zabobonów magii i tępoty i widać tęsknią za tym stanem bo jak że łatwo jest rządzić tępym zabobonnym motłochem.Wszelkie próby zwrócenia uwagi episkopatu na zmieniający się świat kończą się krzykiem i oskarżeniami o atakach na kościół cóż więc dziwnego że jak jeden z nich mówi o problemie to natychmiast ukręca się mu głowę.Papież Franciszek może i zacznie reformę kościoła ale Polski kościół należy reformować od dymisji większości episkopatu bo robią sobie niezłe jaja ale cóż oczekiwać jak w kraju świeckim są na specjalnych prawach gdzie sprawiedliwość ich nie dosięga więc czemu mają pozwolić żeby niepokorny psuł ten stan rzeczy.
Franciszek: 07.07.2013
Polecam Kaszaka za Hosera !
Franciszek: 07.07.2013
Polecam Kaszaka za Hosera !
Franciszek: 08.07.2013
Gdyby było więcej księży pokroju ks. Lemańskiego, ludzie nie odwracaliby się tak masowo od kościoła. Papież Franciszek powinien jak najszybciej zrobić czystkę wśród polskich biskupów i arcybiskupów, którym wydaje się, że to od ich łaski zależy życie wieczne. Buta, życie ponad stan, trony i pokłony których żadają wywołuje coraz większą niechęć Polaków Dla takiego pana jak Hoser nie ma absolutnie żadnego szacunku. Na szczęście ludziom ust zamknąć nie może.
Franciszek: 08.07.2013
Lemańskiego na biskupa! To gorliwy kapłan!
:-): 09.07.2013
< omega >
lem: 10.07.2013
Ludzie popatrzcie na zdjęcie ks. Lemańskiego - jak bardzo podobny jest do papieża Jana Pawła II, podobieństwo uderzające już na pierwszy rzut oka!!! To jest na pewno dobry, mądry człowiek, który już wygrał u ludzi o czym zaświadczają jego parafianie. Jeżeli biskupi postanowią ukarać - to stracą wiernych w calej Polsce, moga być pewni!!!
sacer: 11.07.2013
....polecamy artykół o homolobby w tarnowskim kościele..., jak zareaguje Ojceic św. Franciszek.
sacer: 11.07.2013
< op.blok.hom.tar.t.m.cit.op.pl.lim >
sacer: 03.08.2013
kładę przed tobą życie i śmierć.............
sacer: 04.08.2013
I opowiedział im przypowieść:............. \"Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał sam w sobie: Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów. I rzekł: Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe zboże i moje dobra. I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj! Lecz Bóg rzekł do niego: .............\"Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował?\" Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem\".
sacer: 07.08.2013
Zakład Pascala/ Filozof B. Pascal stwierdził, że opłaca się wierzyć, bo jeśli wierzysz, a Boga nie ma, to trudno straciłeś trochę czasu wolnego, w którym i tak byś się prawdopodobnie nudził, ale jeśli Bóg jest, to zyskałeś wieczność!
sacer: 07.08.2013
Pusty Kościół.............. Miasto w południowo wschodnich Niemczech. Niedziela, środek lipca tego roku. Trzeba więc wybrać się na Msze. Na tablicy ogłoszeń obok dużej katedry informacja że Msza będzie o godzinie 12.00. W środku garstka ludzi. Może 50. Widać że częściowo to są turyści. Wybija godzina w której ma rozpocząć się Msza. Zamiast księdza, obok ołtarza staje jednak świecki mężczyzna w garniturze. Rozpoczyna się modlitwa. Liturgia słowa, śpiewy, dodatkowo jakieś modlitwy. Po kilku dziesięciominutowej modlitwie, ogłoszenia. Prowadzący modlitwę informuje że za dwa tygodnie do sąsiedniej miejscowości przybędzie kapłan. Będzie Msza Święta! Taką oto historie przeżyli moi znajomi, którzy postanowili spędzić wakacje w Niemczech w tym roku, a w niedziele chcieli wybrać się na Mszę. Słuchając tej opowieści zastanawiałem się czy na pewno oni opowiadają wydarzenie mające miejsce w centrum Europy, a nie gdzieś w Afryce. Jednak, niestety taka jest Europa. Wczoraj czytam, że w Szwajcarii rozpisano konkurs na nowy hymn narodowy. W tym obecnym jest odniesienie do Boga. Mieszkańcy Kamerunu także majstrują podobno przy swoim hymnie, tyle że oni chcą umieścić Boga w jego treści. Ot zmiana. Europa to miejsce misyjne. A Polska? Polska w moim pokoleniu, 20-30 latków to także w dużej mierze już miejsce misyjne. Wielu z nas ma taki sam stosunek do Kościoła i wiary jak Niemcy, Szwajcarzy czy inni Europejczycy, inni z naszego pokolenia chodzą do Kościoła niejako z rozpędu, z tradycji, wychowania, ale już mniej z potrzeby serca. W Polsce jednak, inaczej niż w Europie jest jeszcze czas by tą tendencje odwrócić. Jest też ciągle jeszcze, wielu- choć mam wrażenie, że to jednak mniejszość- młodych, którzy naprawdę wierzą i nie wstydzą się tej wiary. Czy jednak mimo to Kościół w Polsce będzie potrafił zatrzymać proces laicyzacji? Wydaje mi się, że od śmierci Jana Pawła II nie ma on niestety przywódcy z prawdziwego zdarzenia. Brakuje wśród hierarchów naszego kościoła kogoś kim w dawnych czasach byli: Kardynał Wyszyński, Kardynał Hlond, czy Kardynał Wojtyła potem dowodzący nami jako papież. Brak jakiegoś wizjonera, kogoś kto odczytałby znaki czasu i wprowadził w struktury naszego Kościoła powiew świeżości.
sacer: 19.08.2013
Nadal są aktualne słowa Staszica (księdza): \" Lud w Polsce tylko ludzką postawą różni się od nierozumnych zwierząt. Bałwochwalczy do ostatnich granic. Wszystko zwala na Boga i ciągle oczekuje cudów.\"
sacer: 20.08.2013
Mała parafia w mazowieckiem, powiat Płońsk - pogrzeb 1000 PLN a jak nie to niech opieka zapłaci albo sąsiedzi zrobią zrzutkę, a jak nie to WON!!! Ogłoszenie parafialne: minimum 50 PLN od każdej rodziny w podpisanej kopercie na podłoge w kościele z marmuru sprowadzonego z Włoch. Nie było Cie na kolędzie to już Cie nie ma w parafii, ksiądz skreśla i nie ma odwołania, nieważne czy byłes tam chrzczony, bierzmowany i brałeś ślub, a teraz mieszkasz w innym mieście bo wyjechałeś za pracą. Porządek musi być. Cóż tu więcej pisać?
sacer: 20.08.2013
Franciszkańska wiosna ludów się zaczęła - szeregowi księża zaczynają rewoltę w kościele, pożyjemy, zobaczymy co z tego będzie?
lem: 20.08.2013
NIE JEST TAJEMNICĄ,ŻE KSIĘŻA HOMOSEKSUALNI A ZWŁASZCZA OJCOWIE PEDOFILE PRZENOSZENI SĄ DO INNYCH PARAFII GDZIE NIE SĄ ZNANI WIĘC NIE PROTESTUJĄ A BĘDĄC W TRAKCIE PRZENOSZENIA JUŻ ROZMARZAJĄ SIĘ CO DO NOWEGO I ŚWIEZEGO ,,NARYBKU,,SZCZĘŚĆ BOZE
men: 21.08.2013
W Polsce duchowny może być pedofilem, oszustem, erotomanem, może się łajdaczyć, kraść, powodować wypadki po pijanemu, byle nie krytykował zwierzchników, Matki-Kościoła i współbraci. Jeśli przysparza strukturze pieniędzy i wiernych lub jest biskupem, chodzi w glorii, cokolwiek robi\"
daniel: 25.06.2014
Tak. Bardzo mi zależy, żeby ksiądz był ładnie ubrany, w złocone ornaty i ręcznie robione koronki. Żeby tak samo wyglądał jego ministrant. Żeby ksiądz w piątki jadł łososia albo pstrąga, a nie zwykłego śledzia opiekanego, czy zsiadłego mleka z ziemniakami. Chcę, żeby księdza osiołek miał wystarczającą ilość koni mechanicznych i był z lepszego gatunku. Na tym bardzo mi zależy i jeżeli JEGO wierni chcą tego samego, niech mu na te zbytki dają. Ale nie pyskują, że też płącą podatki i księdzu trza dać, bo księdzu się należy. A biednym dzieciom nie powinno się należeć w pierwszym rzędzie ? a chorym, niepełnosprawnym, niedołężnym oraz innym pokrzywdzonym przez tak zwany LOS ? Gdyby mieli trochę serca i przede wszystkim sumienia, nie robili by z siebie pajaców, a pieniądze rzeczywiście przekazywali na wzniosłe cele. I jeszcze a propos \"ciepełka w dupkę\". Nigdy tego ciepełka w kościele nie ma za dużo. Ksiądz to dopiero ma ciepełko, bo nawet parafianie jeżdżą po niego w trakcie kolędy, żeby czasami jego osiołek nie zmarzł.
brandssolution: 08.08.2017
Buy over the counter london, lowest price canada and generic for sale cheap, for sale online canada except uk buy. To buy also tablet price philippines, how much does generic cost without insurance and purchase online despite cost without insurance.
Twój komentarz:
Ankieta
Jak oceniasz pierwsze miesiące pracy nowego samorządu Tarnowa?
| | | |