Wspólne apele władz miasta, parlamentarzystów i radnych oraz samej Karpackiej Spółki Gazownictwa odniosły oczekiwany skutek - główna siedziba Karpackiej Spółki Gazownictwa ma pozostać w Tarnowie. Taką informację przekazała Radiu Kraków rzecznik prasowa Ministerstwa Skarbu.
Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc oraz marszałek województwa podkarpackiego Mirosława Karapyty skierowali do resortu skarbu list, w którym domagali się przeniesienia siedziby Karpackiej Spółki Gazownictwa do Rzeszowa. Pomysł spotkał się ze stanowczą reakcją wszystkich tarnowskich środowisk. Pismo z protestem w tej sprawie wystosowali tarnowscy parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej Aleksander Grad, Urszula Augustyn i Robert Wardzała. Swój zdecydowany sprzeciw wyraziły również władze miasta oraz radni miejscy, twierdząc, że przedsięwzięcie takie jest nieuzasadnione zarówno pod względem gospodarczym, jak i społecznym. Rajcy przypomnieli również, że to właśnie Tarnów od 60 lat jest siedzibą Okręgu Gazowego, a od 10 lat Karpackiej Spółki Gazownictwa. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Na antenie Radia Kraków Magdalena Kobos, rzecznik ministerstwa oświadczyła - nie ma takich podstaw i argumentów przemawiających za podjęciem takiej decyzji. Przeniesienie siedziby dobrze zarządzanej spółki pociągnęłoby za sobą destabilizacje i nieuzasadnione koszty finansowe. Poza tym w Tarnowie są zlokalizowane inne ważne oddziały firm gazowniczych, wystarczy wspomnieć GAZ-SYSTEM, Karpacki Oddział Obrotu Gazem, oddział PGNiG Technologie - ważne żeby te podmioty były jednak w jednym miejscu. Karpacka Spółka Gazownictwa to spółka strategiczna PGNiG. Zajmuje się obsługą techniczną oraz dystrybucją gazu. Obejmuje swoim zasięgiem aż cztery województwa: małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie oraz lubelskie. W skład KSG wchodzi osiem oddziałów gazowniczych działających na tym terenie.