Czwarty sektor w tarnowskim Zakładzie Składowania Odpadów Komunalnych został właśnie zrekultywowany. Prace trwające ponad rok kosztowały ponad milion złotych.
Eksploatację czwartego sektora w tarnowskim Zakładzie Składowania Odpadów Komunalnych, o powierzchni prawie półtora hektara zakończono w 2009 roku. Był to najmniejszy z dotychczas eksploatowanych i zrekultywowanych sektorów na tarnowskim Składowisku. – Sektor to wielka, wysoka na 16 metrów hałda, która tworzy się poprzez zwożenie i składowanie kolejnych warstw odpadów. Zapełnienie sektora trwa zwykle kilka lat, ten konkretnie zapełniał się trzy lata – mówi Piotr Zieliński, kierownik ZSOK. – Po osiągnięciu założonej w projekcie budowlanym wysokości następuje zamknięcie sektora i przystąpienie do rekultywacji.
Rekultywacja polegała na ukształtowaniu bryły tak, by podczas deszczy skarpy nie osunęły się, a wody opadowe miały swobodny odpływ. Potem hałdę przykrywa się warstwą wyrównawczą ziemi i wykonuje system odgazowywania złożony z sieci rurociągów i studni. Zasysają one gaz składowiskowy, który potem służy do produkcji energii elektrycznej i cieplnej. Kolejne kroki to ujęcie i odprowadzanie wód odciekowych do kanalizacji oraz wykonanie warstwy biologicznej, czyli nawiezienie urodzajnej ziemi i obsianie hałdy trawami i roślinami motylkowymi. Ostatnim etapem była budowa systemu zawracania wód odciekowych, co służy nawilżaniu odpadów, by mogły ulec rozkładowi i produkować gaz składowiskowy.
Na tarnowskim ZSOK są obecnie cztery zrekultywowane sektory oraz piąty, wciąż przyjmujący odpady.