10,3% akcji Zakładów Azotowych Puławy udało się kupić Grupie Kapitałowej Azoty Tarnów. Dla Azotów, które planowały zakup 32 procent to jednak tylko pozornie słaby wynik. Zdaniem zarządu spółki, inwestorzy wybrali długoterminową inwestycję w Grupę, a to oznacza, że pozytywnie oceniają konsolidację i liczą na duże zyski.
Tylko 10,3% akcji Zakładów Azotowych Puławy udało się kupić Grupie Kapitałowej Azoty Tarnów. Ogromna większość skupionych akcji to papiery należące wcześniej do kontrolowanej przez Skarb Państwa Kompani Węglowej.
Niewiele ponad 10% to jednak tylko z pozoru słaby wynik. Nie udało się co prawda zebrać planowanych 32%, ale dla zarządu spółki słaby odzew pozostałych akcjonariuszy to dobra informacja. - Rozumiemy, że inwestorzy pozytywnie oceniają nasze propozycje konsolidacji i razem z nami oczekują efektów synergii z tej transakcji - powiedział prezes Jerzy Marciniak.
Analitycy uważają, że nikły odzew akcjonariuszy ma dwa powody. Po pierwsze oferowana cena – 110 złotych za akcję mogła być uznana za zbyt niską, a po drugie część akcjonariuszy mogła uznać, że powstający w wyniku konsolidacji nowy podmiot oznacza także zmianę jakościową, a to z kolei może oznaczać, że w przyszłości profity z akcji Puław mogą być dużo wyższe niż obecnie.
