21 listopada funkcjonariusze policji w domu jednego z mieszkańców Ćwikowa znaleźli prawdziwy arsenał broni. Granaty, amunicję i broń przechowywał na terenie gospodarstwa 25 letni mężczyzna. Młody człowiek nie bardzo potrafił wytłumaczyć, po co mu aż takie zmilitaryzowanie.
Na zlecenie śledczych z Radomia gdzie prowadzone jest śledztwo w sprawie posiadania i handlu bez zezwolenia bronią, amunicją i materiałami wybuchowymi, funkcjonariusze małopolskiej policji wkroczyli 21 listopada na teren gospodarstwa w Ćwikowie koło Dąbrowy Tarnowskiej.
Policjanci znaleźli granaty, amunicję, pociski, broń i prawdopodobnie materiały wybuchowe. Gromadził je 25 letni mężczyzna, mieszkający wraz z rodzicami. Cały teren zabezpieczono, a na miejsce wezwani zostali pirotechnicy z Krakowa. Właścicielem, który nie potrafił wytłumaczyć po co był mu taki arsenał, zajęła się prokuratura.