Walka o most

 Wprowadzony 1 grudnia, regulowany światłami wahadłowy ruch na moście w Ostrowie nie sprawdził się. Światła zostaną zdjęte, a w ich miejsce wprowadzony zostanie zakaz wjazdu na most dla samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 ton. Most jest w coraz gorszym stanie technicznym.

 

- Nie ulega wątpliwości, że poprzez autostradę otworzyło nam się okno na świat. Ale wychodzą też niedoróbki jak choćby problem ze zjazdami. A stan techniczny coraz bardziej obciążanego mostu na Dunajcu w Ostrowie wciąż się pogarsza. Mając w ręce wyniki ostatnich badań, wprowadziliśmy światła i ruch wahadłowy, aby ograniczyć obciążenie mostu. Przez weekend jakoś to się sprawdzało, ale w poniedziałkowy poranek jadący do pracy kierowcy stali w gigantycznych korkach. Wiemy więc, że światła nie rozwiązują problemu i prawdopodobnie jeszcze dzisiaj zostaną zdjęte – mówił 3 grudnia, podczas konferencji prasowej starosta tarnowski Mieczysław Kras.

Starosta nie kryje rozgoryczenia – Od 6 lat robiłem szum o ten most i nikt się nie przejmował. A ja wiedziałem, że kiedyś żarty się skończą. Na wykonanych zdjęciach widać wyraźnie pęknięcia na spoinach, a każdy przejeżdżający tir powoduje, że most „chodzi”. Remont wiaduktu kolejowego w Bogumiłowicach i zamknięcie drogi wojewódzkiej nr 975 jeszcze bardziej zwiększy natężenie ruchu. Dlatego starosta już wystąpił o wprowadzenie zakazu wjazdu na most dla samochodów o masie całkowitej powyżej 12 ton. - Zrobimy wszystko, by ograniczyć ruch na moście, bo musimy ten most utrzymać w w miarę przyzwoitym stanie do 2015 roku.

03.12.2012
Twój komentarz:
Ankieta
Jak oceniasz pierwsze miesiące pracy nowego samorządu Tarnowa?
| | | |