Generał brygady, ostatni Komendant Główny Armii Krajowej, jeden z 16 przywódców podziemnego państwa polskiego porwanych przez Sowietów i osądzonych w Moskwie.
Urodził się 12 listopada 1898 roku w Bratucicach koło Bochni w stosunkowo bogatej rodzinie chłopskiej. Ojciec, Błażej Okulicki, wcześniej używał nazwiska Kicka, które zmienił w latach siedemdziesiątych XIX wieku. Przyszły generał ukończył szkołę podstawową, później, w 1910 roku, dzięki pomocy rodziny, rozpoczął naukę w gimnazjum w Bochni. Rodzice chcieli by został księdzem, podobnie jak jego stryj. Rodzinne plany przekreślił ostatecznie wybuch wojny.
Już w roku 1913 Leopold Okulicki był członkiem Związku Strzeleckiego. W następnym roku przeszedł kurs i zdał egzamin podoficerski. Po wybuchu wojny, w sierpniu 1914 roku uciekł z domu i próbował zostać żołnierzem Legionów Polskich. Mający niespełna 16 lat adept sztuki wojskowej został jednak odesłany do domu. Latem następnego roku ponowił próbę dostania się do wojska, został strzelcem w 3 pułku piechoty w II Brygadzie Legionów. Przyjął pseudonim „Sęp”. Walczył pod Rarańczą i Kostiuchnówką, w 1916 roku został awansowany do stopnia kaprala i wysłany na kurs oficerski do Zegrza. Rok później, po kryzysie przysięgowym, wcielono go do armii austriackiej. Uciekł na początku 1918 i działał w Bochni, gdzie stworzył pluton Polskiej Organizacji Wojskowej, a następnie w Krakowie, gdzie brał udział w rozbrajaniu Niemców.
Do Wojska Polskiego wstąpił w listopadzie 1918 jako żołnierz 4 pułku piechoty Legionów.
Jako dowódca plutonu uczestniczył w 1918 roku w walkach z Ukraińcami w rejonie Przemyśla i Lwowa. W lutym 1919 roku został ranny i ewakuowany do szpitala. Do jednostki powrócił w maju tego samego roku i od razu skierowano go na front, do walki z armią bolszewicką. We wrześniu 1919 roku awansowany został do stopnia podporucznika. Walczył nad Berezyną i w kontrofensywie spod Warszawy w roku 1920. Za wojenne zasługi otrzymał Srebrny Krzyż Virtuti Militari i trzykrotnie Krzyż Walecznych. W 1922 roku otrzymał stopień kapitana – ze starszeństwem od 1 czerwca 1919 roku.
Od listopada 1923 roku do października roku 1925 studiował i ukończył Wyższą Szkołę Wojenną, po czym został przydzielony do Dowództwa Okręgu Korpusu Nr III w Grodnie, gdzie służył do kwietnia 1930, od marca 1928 w stopniu majora.
W latach 1930 - 1931 był dowódcą batalionu 75 pułku piechoty w Rybniku, następnie - do . lutego 1934 roku - wykładał taktykę w Centrum Wyszkolenia Piechoty w Rembertowie. Później - do września roku 1935 był szefem sztabu 13 Kresowej Dywizji Piechoty w Równem. Kolejnym miejscem służby i pracy był Sztabu Głównego Wojska Polskiego. Od marca 1936 roku był podpułkownikiem i szefem Wydziału „Wschód” w Oddziale III SG.
21 marca 1939 roku odwołano go ze stanowiska, by powierzyć obowiązki szefa Wydziału Sytuacyjnego i zastępcy szefa Oddziału III. Okulicki przestał pracować nad planami ewentualnej wojny ze Związkiem Radzieckim, a włączony został do zespołu gorączkowo pracującego nad przygotowaniem do coraz bardziej pewnej wojny z Niemcami.
6 września 1939 roku, gdy Sztab Naczelnego Wodza ewakuował się z Warszawy, Leopold Okulicki poprosił o możliwość pozostania w stolicy i został łącznikowym naczelnego wodza przy dowództwie obrony Warszawy. Za obronę stolicy otrzymał Złoty Krzyż Virtutu Militari.
Po kapitulacji Warszawy zamierzał przedostać się na Węgry, ostatecznie jednak oddał się do dyspozycji generała Michała Karaszewicza – Tokarzewskiego i współtworzył konspiracyjną Służbę Zwycięstwu Polsce.
Już w październiku 1939 roku odkomenderowany został do Łodzi, a po powstaniu Związku Walki Zbrojnej, od stycznia 1940 roku, był komendantem Okręgu Łódzkiego ZWZ. 1 lipca 1940 roku awansował na pułkownika, w sierpniu tego samego roku został odwołany z funkcji dowódcy okręgu, w związku z falą aresztowań i poszukiwaniem Okulickiego przez Niemców. Po przybyciu do Warszawy pułkownik Okulicki został inspektorem Komendy Głównej ZWZ, a krótko potem komendantem organizacji lwowskiej.
W styczniu 1941 roku Okulicki aresztowany został przez NKWD i uwięziony w Moskwie. Po wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej i podpisaniu układów między rządem gen. Władysława Sikorskiego i rządem ZSRR został zwolniony z więzienia i objął funkcję szefa sztabu w tworzonej armii polskiej. Od marca 1942 roku był dowódcą 7 Dywizji Piechoty, z którą ewakuował się do Iraku.
Leopold Okulicki chciał kontynuować walkę na terenie Polski i jako ochotnik zgłosił się na lot do kraju. W nocy z 21 na 22 maja 1944 roku został zrzucony do kraju, tego samego dnia awansowany został na stopień generała brygady. Po przedostaniu się do Warszawy objął stanowisko szefa Operacji i pierwszego zastępcy szefa Sztabu KG AK.
Wbrew instrukcjom otrzymanym w Londynie, Okulicki był jednym z głównych zwolenników walki zbrojnej z Niemcami w Warszawie. Tadeusz Bór-Komorowski mianował go swoim następcą na stanowisku komendanta AK na wypadek, gdyby dotychczasowe dowództwo nie mogło pełnić swoich funkcji, mianując go jednocześnie komendantem zakonspirowanej organizacji „Nie". We wrześniu 1944 Okulicki zaczął pełnić obowiązki szefa sztabu KG AK. Po upadku powstania udało mu się opuścić miasto w grupie ludności cywilnej. W październiku objął stanowisko komendanta głównego AK.
19 stycznia 1945 roku, chcąc pozbawić NKWD pretekstu do represji i na mocy instrukcji rządu z 16 listopada 1944, wydał rozkaz o rozwiązaniu AK, zwalniający żołnierzy z przysięgi, nakazując jednocześnie pozostanie w konspiracji.
W wyniku prowokacji w marcu 1945 zaproszony wraz z członkami Delegatury Rządu na pertraktacje polityczne został aresztowany razem z 15 innymi przywódcami AK i Państwa Podziemnego i wywieziony do Moskwy. 21 czerwca 1945 roku został skazany w słynnym procesie szesnastu na 10 lat więzienia, co było najwyższą karą wśród oskarżonych.
Po 1945 jego los pozostawał nieznany. W 1956 roku władze ZSRR ogłosiły, iż Leopold Okulicki zmarł w więzieniu na Łubiance 24 grudnia 1946 na skutek ataku serca i paraliżu, a jego zwłoki zostały spalone. Informacje dotyczące przyczyny śmierci zakwestionował Adam Bień, także oskarżony w procesie szesnastu, twierdząc iż Leopold Okulicki został zamordowany.
Fragment rozkazu o rozwiązaniu Armii Krajowej z 19 stycznia 1945 roku: Obecne zwycięstwo sowieckie nie kończy wojny. Nie wolno nam ani chwilę tracić wiary, że wojna ta skończyć się może jedynie zwycięstwem słusznej Sprawy, tryumfem dobra nad złem, wolności nad niewolnictwem. Żołnierze Armii Krajowej! Daję Wam ostatni rozkaz, Dalszą swą pracę i działalność prowadźcie w duchu odzyskania pełnej niepodległości Państwa i ochrony ludności polskiej przed zagładą. Starajcie się być przewodnikami Narodu i realizatorami niepodległego Państwa Polskiego. W działaniu każdy z Was musi być dla siebie dowódcą. W przekonaniu , że rozkaz ten spełnicie, że zostaniecie na zawsze wierni tylko Polsce oraz by Wam ułatwić dalszą pracę – z upoważnienia Pana Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej zwalniam Was z przysięgi i rozwiązuję szeregi AK. W imieniu służby dziękuję Wam za dotychczasową ofiarną pracę . Wierzę głęboko , że zwycięży nasz święta Sprawa, że spotkamy się w prawdziwie wolnej i demokratycznej Polsce. Niech żyje Wolna, Niepodległa, Szczęśliwa Polska.