Jedną małą literką „i” umieszczoną w innym niż zwykle miejscu różni się skrót używany prawdopodobnie przez oszusta lub oszustów na pismach wysyłanych do rolników w całej Polsce. ARMiR zamiast ARiMR opatrzone dodatkowo logotypem łudząco podobnym do logotypu prawdziwej Agencji może zmylić, a zachęta do wpłaty nie tak znowu dużej kwoty 246 złotych – skusić. Agencja ostrzega – to próba wyłudzenia pieniędzy. Nie płacić tylko zawiadomić organy ścigania.
Do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dotarły informacje, że rolnicy z różnych regionów Polski otrzymują pisma, opatrzone logotypem łudząco podobnym do logotypu ARiMR, w których anonimowy autor zachęca do wpłacania pieniędzy na podany numer konta bankowego, w celu otrzymania dopłat bezpośrednich.
Pismo określone jest jako „zaproszenie", będące „najkrótszą drogą do otrzymania dotacji bezpośredniej", a skorzystanie z owego „zaproszenia” zapewni „spokój, relaks i beztroski sen". Żeby sen był rzeczywiście beztroski, wypełnić trzeba jedynie załączony blankiet wpłaty i na podane konto wysłać 246 złotych, tytułem „opłaty za wniosek".
Poza obiecywanym świętym spokojem, autor nie precyzuje na czym ma polegać skorzystanie z propozycji. Używane pojęcia są bardzo nieprecyzyjne i mogą wskazywać, że trzeba zapłacić za samo dostarczenie wniosku o przyznanie dopłat bezpośrednich. A taki wniosek rolnik otrzymuje bez żadnych opłat. Przesłanie wypełnionego przez rolnika wniosku do Agencji, czy to w formie papierowej czy elektronicznej, także jest bezpłatne.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oświadcza, że nie ma z tym pismem nic wspólnego. ARiMR nie prowadzi odpłatnej działalności polegającej na przygotowaniu wniosków o przyznanie dopłat bezpośrednich czy jakiegokolwiek innego rodzaju wsparcia finansowego.
Wysyłanie pism do wielu rolników, na których umieszczono nazwę „ARMiR" łudząco podobną do skrótu ARiMR (Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa) i znak graficzny bardzo podobny do prawdziwego logo Agencji wskazuje, że może to być próba wyłudzenia pieniędzy na szeroką skalę.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przestrzega rolników przed korzystaniem z ofert, w których brak jest jakiegokolwiek podpisu i danych kontaktowych, a ich przekaz jest bardzo niejasny. Takie oferty na pewno nie pochodzą od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
W przypadku otrzymania tego typu propozycji czy „zaproszeń”, najlepiej będzie skontaktować się z Agencją i nie sięgać do portfela tylko zawiadomić organy ścigania.