Mimo mocno średniego wieku 65 lat, przedszkole w Borzęcinie swój jubileusz obchodziło dość radośnie. Dopisali goście, a wśród nich wójt Janusz Kwaśniak, który – choć obecnym wychowankom trudno w to uwierzyć – także kiedyś był przedszkolakiem. Dopisały również humory, zwłaszcza gdy pojawiło się to, co przedszkola lubią najbardziej – wielki urodzinowy tor ze świeczkami.
Mnóstwo gości przybyło na jubileusz 65 lecia przedszkola w Borzęcinie Górnym. Wśród nich znalazło się wielu byłych wychowanków placówki, bo taki jubileusz to nie tylko kolejna uroczystość do „zaliczenia”, ale także nostalgiczna podróż w czasie. Zwłaszcza, że obecne przedszkolaki przygotowały niespodziankę – odsłony przedszkola z kolejnych dekad. Przez scenę przewinęły się dzieciaki z lat pięćdziesiątych, miłośnicy zupek mlecznych z lat sześćdziesiątych, zdyscyplinowani i regulaminowi przedszkolacy z lat siedemdziesiątych, kryzysowe przedszkolaki z lat osiemdziesiątych, dżinsowe przedszkolaki z lat dziewięćdziesiątych, a na koniec para hip-hopowych przedszkolaków już z XXI wieku.
Wraz z jubileuszem przedszkola, jubileusz czterdziestolecia pracy zawodowej obchodziła jego pracownica Kazimiera Gzyl. Oprócz gromkiego „Sto lat”, pani Kazimiera otrzymała od dyrekcji i koleżanek z pracy okolicznościową statuetkę, a od dzieci życzenia w postaci napisanego specjalnie na tą okoliczność wiersza.
Jubileusz stał się także okazją do przedstawienia wybranego w konkursie plastycznym logo placówki. Tym samym jego autorka Ewelina Zaleśny wpisała się na stałe w najnowszą historię przedszkola. Przedstawiciele gminnego samorządu, w tym wójt Janusz Kwaśniak – były przedszkolak – oprócz listu gratulacyjnego i wspaniałego bukietu kwiatów, złożyli na ręce dyrektorki imponującą paczkę bajek. W zamian za gratulacje, życzenia i podziękowania, wszyscy zaproszeni goście otrzymali okolicznościowe wydawnictwa: „Wspomnienia przedszkolaków z Borzęcina Górnego” i „Ocalić od zapomnienia – krótka historia Publicznego Przedszkola Borzęcinie Górnym w latach 1947/1948-2013 roku”.
Zwieńczeniem imprezy było to, co przedszkola lubią najbardziej – urodzinowy tort, a na nim 65 świeczek, które zdmuchnęły wspólnie wszystkie pracownice dostojnego jubilata.
