Już po raz dwudziesty swoją honorową nagrodę - Medal św. Jerzego - przyznała redakcja Tygodnika Powszechnego. W tym roku, za zmagania ze złem i uparte budowanie dobra w życiu społecznym, medale otrzymali Agnieszka Holland i ks. Michał Heller.
Ustanowiony jeszcze w czasach Jerzego Turowicza Medal Świętego Jerzego redakcja Tygodnika Powszechnego przyznaje za zmagania ze złem i uparte budowanie dobra w życiu społecznym ludziom, którzy wykazują szczególną wrażliwość na biedę, krzywdę, niesprawiedliwość, duchową gnuśność i wyrażają ją czynem. Na medalu, który projektował Maciej Zychowicz, wypisany jest fragment Psalmu 37. w przekładzie Marka Skwarnickiego: Powierz Panu swą drogę, zaufaj Mu, a On sam będzie działał. On sprawi, że twa sprawiedliwość zabłyśnie jak światło, a prawość Twoja, jak blask południa. Kandydatów do nagrody zgłaszają czytelnicy Tygodnika, a w Kapitule zasiadają: ks. Adam Boniecki, prof. Władysław Stróżewski, prof. Andrzej Zoll i Piotr Mucharski.
W tym roku laureatami nagrody zostali reżyserka Agnieszka Holland i ks. Michał Heller. Jak podaje Kapituła w swoim uzasadnieniu, reżyserkę nagrodzono za duchowy niepokój i szukanie dla niego artystycznego wyrazu – jak w ostatnim jej dziele, serialu „Gorejący krzew”, poświęconym historii Jana Palacha; za odwagę stawiania metafizycznych pytań i powagę w traktowaniu kwestii etycznych.
Natomiast ks. Michał Heller wyróżniony został za heroiczną walkę z ignorancją – pychą rozumu i zachłannością wiary, a także za cierpliwe tłumaczenie, czego dotyczą kompetencje nauki i niesprzeczny z nimi zamysł Stwórcy.