W ciągu ostatniej doby w nad Małopolską przeszły gwałtowne deszcze i burze, w wyniku których doszło do lokalnych podtopień. Obecnie trwa wypompowywanie wody z budynków i posesji oraz szacowanie szkód.
W województwie małopolskim zanotowano w ciągu ostatniej doby łącznie 327 zdarzeń, głównie polegających na wypompowywaniu wody z zalanych budynków i posesji. Największe straty odnotowano w powiatach: bocheńskim, krakowskim, miechowskim, olkuskim, oświęcimskim, wadowickim. W pozostałych powiatach odnotowano lokalne, pojedyncze podtopienia.
Wylały rzeki Prądnik i Dłubnia w powiecie krakowskim. Alarm przeciwpowodziowy obowiązuje w gminie Rzezawa w powiecie bocheńskim.
Stan alarmowy przekroczony jest na dwóch rzekach - Prądnik w miejscowości Ojców (gmina Skała, powiat krakowski) o 15 cm oraz Rudawa w Krakowie – Balicach o 28 cm.
Stan ostrzegawczy przekroczony jest na Stryszawce w miejscowości Sucha Beskidzka i Szreniawie w miejscowości Biskupice (gmina Koszyce, powiat proszowicki).
We wszystkich zbiornikach wodnych województwa zachowana jest wymagana rezerwa powodziowa. - Możliwe są dalsze lokalne podtopienia spowodowane prognozowanymi przelotnymi, w czasie burz intensywnymi, opadami deszczu. Prognozowana wysokość opadów od 30 mm do 40 mm, miejscami do 50 mm. Opady deszczu i związane z nimi burze przemieszczać się będą na północ województwa. Od południa województwa natężenie opadów będzie stopniowo słabło – informuje Monika Frenkiel, rzecznik prasowy Wojewody Małopolskiego.