Piłkarzom Termaliki nie udało się odniesienie drugiego w tym sezonie zwycięstwa, mimo, że po 26 minutach meczu w Grudziądzu prowadzili już 2:0.
Najpierw, w 5 minucie spotkania, prowadzenie dla niecieczan zdobył Horvath, wykorzystują sytuację sam na sam z bramkarzem. 20 minut później po błędzie obrońcy z kilkunastu metrów celnie uderzył Kujawa. Gospodarze starali się odrobić straty, ale piłkarze z Niecieczy mądrze się bronili, a tuż przed końcem pierwszej połowy mogli zdobyć kolejnego gola. Po strzale Czerwińskiego piłka uderzyła w poprzeczkę bramki Olimpii.
Po przerwie bramki zdobywali wyłącznie gospodarze. W 63 minucie arbiter podyktował rzut karny za zagranie ręką przez Piątka, a z 11 metrów celnie uderzył Cieśliński. Drugi gol padł w 78 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Termalica zajmuje po sześciu rozegranych spotkaniach 13 miejsce w tabeli I ligi. Niecieczanie mają sześć punktów, a w kolejnym meczu zmierzą się u siebie z liderem tabeli, drużyną z Bełchatowa.
Olimpia Grudziądz - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:2 (0:2)
Bramki: Cieśliński (63 min.), Gawęcki (78 min.) - Horváth (5 min.), Kujawa (26 min.)
Żółte kartki: Rogalski, Gawęcki - Jarecki, Kiełb, Kujawa, czerwone kartki: Rogalski (druga żółta) - Kiełb (druga żółta)
Termalica: Nowak - Piątek, Pleva, Czerwiński, Kiełb, Pielorz, Sołdecki (67 min. Rybski), Horváth, Foszmańczyk (81 min. Drozdowicz), Jarecki (73 min. Kopacz), Kujawa
Sędziował: Ł. Bednarek (Koszalin), widzów 800
