„Róża jest różą“

 Biuro Wystaw Artystycznych Galeria Miejska w Tarnowie zaprasza 12 października o godzinie 18.00 na wernisaż wystawy „Róża jest różą”, odnoszącej się do fenomenu Zalipia – „malowanej wsi“ położonej w okolicach Tarnowa. Prace będzie można oglądać do 24 listopada. Wstęp wolny.

 

Na wystawę „Róża jest różą” zaprasza Biuro Wystaw Artystycznych Galeria Miejska w Tarnowie. Wernisaż odbędzie się w siedzibie galerii 12 października o godzinie 18.00.

Wystawa jest częścią projektu „Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal” – cyklu wystaw międzynarodowej sztuki współczesnej odnoszących się do historycznego i kulturalnego dziedzictwa Małopolski. Pierwszą z cyklu była zbiorowa wystawa „Jak się staje, kim się jest“ inspirowana tarnowskimi latami Tadeusza Kantora. „Róża jest różą“ odnosi się do fenomenu Zalipia – „malowanej wsi“ położonej w okolicach Tarnowa.

Na wystawie znajdą się prace 14 artystów z Polski, Japonii i Szwajcarii. Nie zabraknie także oryginalnych prac z Zalipia, w tym unikalnych eksponatów twórców już nieżyjących. W przestrzeni publicznej projekt zaistnieje poprzez prace Lili Kalinowskiej (ul. Wałowa 29) i Maurycego Gomulickiego (Park Strzelecki).

Autorami muzyka do wystawy są Andrzej Juszczyk i Paweł Wittner, a kuratorkami Ewa Łączyńska-Widz i Jadwiga Sawicka. - Tytuł wystawy to słynny fragment wiersza Gertrudy Stein. Chociaż tak kulturowo i geograficznie odległy od Zalipia, wydał nam się istotnym odniesieniem: jego tautologiczna forma przywodzi na myśl ornament, który wymknął się spod kontroli i zaczyna żyć własnym życiem. Róża jest różą, ale jest także językowym eksperymentem. Zalipiańskie bukiety i girlandy także rozrastają się swobodnie i arbitralnie. Przede wszystkim jednak interesuje nas chęć upiększania i poprawiania rzeczywistości, stawiania czoła wyzwaniu jakim jest pusta, nieudekorowana płaszczyzna. Ważne jest także pragnienie przemiany zgrzebnej rzeczywistości w kolorową bajkę. Tytułowa „Róża jest różą“ to również semantyczna zabawa z motywem zalipiańskiego kwiatu. Motywy z tamtejszych domów to kwiaty odmalowane z kwitnących ogrodów i łąk. Jednocześnie malowany kwiat może być szerokim symbolem zmysłowości, tęsknoty, przemijania – mówi Ewa Łączyńska-Widz. - Scenariusz wystawy i udział poszczególnych artystów ma na celu różne ujęcie tematu, począwszy od chęci upiększania rzeczywistości, po ornament obsesyjnie zawłaszczający płaszczyznę.

Wystawa zakłada szerokie spojrzenie na Zalipie, także poprzez bogaty program wydarzeń towarzyszących – warsztaty prowadzone przez artystki z Zalipia, wykłady o architekturze secesyjnej, spacery po mieście śladami tarnowskiej secesji, wykład wybitnej historyk sztuki prof. Marii Poprzęckiej zajmującej się twórczością kobiet-artystek, autorki głośnej książki „Uczta bogiń“.

Prace będzie można oglądać w Tarnowie do 24 listopada.

10.10.2013
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |