Urząd po reorganizacji

 Od 1 lutego zlikwidowane zostaną Urzędzie Miasta Tarnowa powołane przeszło dwa lata temu centra, a powrócą branżowe wydziały. Henryk Słomka-Narożański, pełniący obowiązki prezydenta, zapewnia, że nikt nie straci pracy. Nie jest także planowana zmiana liczby osób w kierownictwie magistratu.

 

W Urzędzie Miasta Tarnowa zlikwidowane zostaną powołane ponad dwa lata temu centra, a w ich miejsce powrócą merytoryczne wydziały. Zmiany wejdą w życie 1 lutego. Zastępca prezydenta Henryk Słomka-Narożański podpisał już zarządzenie w tej sprawie.

Likwidowane centra to Centrum Rozwoju Miasta, Centrum Spraw Społecznych, Centrum Usług Ogólnomiejskich, Centrum Obsługi Mieszkańców oraz Centrum Obsługi Urzędu. Jak wyjaśnia Henryk Słomka-Narożański, chodzi głównie o uproszczenie i uporządkowanie struktury organizacyjnej urzędu. – Odstępujemy od dużych, niewydolnych jednostek. Dzięki temu podejście do spraw i klientów będzie bardziej kompleksowe, przejrzyste i sprawniejsze. Nowa struktura to także większa możliwość audytu i kontroli, a więc większa dbałość o bezpieczeństwo i porządek w magistracie. Nowy układ będzie również bardziej czytelny dla mieszkańców i przedsiębiorców – mówi zastępca prezydenta.

Przykładem zmian może być połączenie w jeden wydział funkcjonujących dotychczas w dwóch osobnych centrach Biur Planowania Przestrzennego oraz Budownictwa i Zagospodarowania Terenu. Powołana zostanie także wyspecjalizowana jednostka - Wydział Usług Ogólnomiejskich, która od początku do końca będzie zajmować się m.in. bieżącym utrzymaniem i remontami dróg. – Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie, ponieważ w tym obszarze konieczny jest ścisły nadzór i harmonogram wykonywania poszczególnych zadań. Poprzedni układ pod tym względem niestety zaszwankował – wyjaśnia Henryk Słomka-Narożański.

W planach nie ma natomiast powołania dodatkowego zastępcy prezydenta. Zadania i obowiązki zostaną podzielone pomiędzy dotychczasowych członków kierownictwa urzędu. Od 1 lutego zacznie funkcjonować natomiast stanowisko doradcy ds. zdrowia. Nikt też, mimo zmian personalnych w Urzędzie, nie straci pracy. – Doceniam ludzi i ich pracę. Postanowiłem wykorzystać także potencjał tych pracowników, którzy przed poprzednią zmianą organizacyjną Urzędu pełnili funkcje kierownicze. To znakomici, zaangażowani w swoją pracę fachowcy, wcześniej zdegradowani. W niektórych wydziałach, dla usprawnienia pracy, potrzebne będą nawet wzmocnienia personalne – mówi Henryk Słomka-Narożański.

23.01.2014
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |