Tegoroczne rozgrywki szachowe w Borzęcinie zainaugurowano Turniejem Szachowym o Puchar Wójta Gminy Borzęcin Janusza Kwaśniaka. Turniej rozgrywano w systemie szwajcarskim - kontrolowanym na dystansie dziewięciu rund.
W turnieju wystartowała rekordowa liczba 78 szachistów i po raz pierwszy zjawili się na nich zawodnicy Wisły Kraków. – Wisła Kraków to oczywiście nie tylko piłka nożna, ale i inne sekcje sportowe, w tym szachy. Przyjechaliśmy do Borzęcina w mieszanym składzie w celach szkoleniowych, przy okazji z nadzieją na dobrze spędzony czas – mówi prowadzący sekcję Dariusz Mikrut, mistrz międzynarodowy i równocześnie zwycięzca borzęckiego turnieju. Tuż za nim uplasował się kolejny mistrz międzynarodowy - Bogusław Sygulski (GKSz Hetman Pilzno), który tym występem powetował sobie słabszy wynik podczas rozgrywanych w Borzęcinie w czerwcu ubiegłego roku Otwartych Mistrzostw Małopolski w szachach szybkich P-15. Na najniższym stopniu podium stanął Maciej Klekowski z UKS Hetman Częstochowa. Najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem z gminy Borzęcin okazał się Tomasz Rataj z Borzęcina, który w klasyfikacji końcowej zajął 46. miejsce. - Nie obeszło się bez niespodzianek. W trzeciej rundzie swoje partie przegrali dwaj mistrzowie międzynarodowi. Zaskakuje także dopiero piąte miejsce jednego z faworytów do końcowego zwycięstwa – mistrza międzynarodowego Petra Golubki z Ukrainy. Jeszcze słabszy występ zanotował jego rodak Sergej Shilov, który posiada tytuł mistrza FIDE. A to przecież zawodnik, który w Borzęcinie potrafi wygrywać, co udowodnił w rozgrywanych tutaj Otwartych Mistrzostwach Małopolski w szachach szybkich P-15 – mówi sędzia główny zawodów, Wiesław Kasperek z Tarnowa.
Wśród nagrodzonych znalazło się pierwszych sześciu szachistów z klasyfikacji końcowej, którzy odebrali nagrody pieniężne ufundowane przez wójta gminy Borzęcin, Janusza Kwaśniaka. Nagrody rzeczowe otrzymali też najwyżej sklasyfikowani: junior do lat 18 oraz senior, a także najlepszy zawodnik z gminy Borzęcin. Oprócz nagrody pieniężnej, zwycięzca otrzymał także z rąk wójta okazały puchar. - Gratuluję zwycięzcy i wszystkim tym, którzy w tym dzisiejszym turnieju zdobyli nagrody. Cieszę się, że z roku na rok coraz więcej entuzjastów tej królewskiej gry, również z gminy Borzęcin bierze udział w naszych turniejach. Gra w szachy rozwija intelektualnie, ćwiczy spostrzegawczość i koncentrację, uczy analizy, kształci umiejętność przewidywania, kształtuje osobowość. Stąd też pomysł aby w roku bieżącym, przy Gminnym Ośrodku Kultury uruchomić koło szachowe, gdzie zainteresowani będą mogli doskonalić swoje umiejętności – mówił Janusz Kwaśniak, Wójt Gminy Borzęcin. Informację potwierdza Tomasz Rataj, który te zajęcia będzie prowadził. - Zamierzamy tutaj utworzyć klub szachowy dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Takie są plany. Jestem już po rozmowie z dyrektorem GOK. Na początku pewnie będą spore trudności, ale tym się nie przejmujemy. Jest to sport, który uczy logicznego myślenia, rozwija młodego człowieka nieprzeciętnie. Mamy naprawdę duży potencjał, a nasi zawodnicy wygrywają szkolne turnieje powiatowe – mówił po zawodach.
Każde kolejne zawody szachowe w Borzęcinie cieszą się coraz większą popularnością. – W turnieju swoich sił próbowało aż 78 zawodników, nie tylko z regionu tarnowskiego, ale też z Podkarpacia, Krakowa czy Śląska. Gościliśmy też dwóch graczy z Ukrainy. Obecnych jest kilku mistrzów międzynarodowych i mistrzów FIDE, a także zawodników, którzy posiadają wysoką pozycję rankingową, w tym aż 36 posiadających ranking międzynarodowy ELO. Dziękuję za pomoc w organizacji zawodów Wiesławowi Kasperkowi, człowiekowi, który bez reszty zaangażowany jest w popularyzację tej dyscypliny sportu. Rekordowa liczba startujących i wysoki poziom zawodów to także jego zasługa – mówi Piotr Kania, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Borzęcinie.
21 czerwca do gminy Borzęcin ponownie zjadą czołowi zawodnicy królewskiej gry, aby rywalizować w Mistrzostwach Małopolski w szachach szybkich. W grudniu organizatorzy planują rozegrać Turniej Mikołajkowy.
