Rozczarowanie w Brzesku
Piłkarze Okocimskiego ulegli na własnym boisku Sandecji Nowy Sącz 0:1 po nieciekawym spotkaniu. Ani wynik, ani gra piłkarzy z Brzeska nie mogła zadowolić kibiców. Okocimski zajmuje w tabeli 14 miejsce, a w kolejnym meczu zmierzy się w Wolbromiu z tamtejszym Przebojem.
Ciekawie zapowiadający się mecz Okocimskiego i Sandecji rozczarował kibiców. Gospodarze przystąpili do tego spotkania po dwóch zwycięstwach, Sandecja walczy o awans do I ligi, wydawało się więc, że w Brzesku odbędzie się interesujące spotkanie. W 23 minucie goście wykonywali rzut wolny, piłkę uderzał Zawadzki, a głową prowadzenie dla Sandecji zdobył
Frohlich. Gospodarze próbowali atakować i odrabiać stratę, niewiele jednak z tego wynikało. Tuż przed przerwą wyrównać mógł Marek Drozd, ale piłkę po jego strzale z pięciu metrów wybił z linii bramkowej jeden z obrońców.
W drugiej połowie gospodarze częściej atakowali, niewiele jednak udało im się wskórać, bardzo dobrze grali bowiem obrońcy Sandecji. Pod koniec spotkania powtórzyła się sytuacja z końcówki pierwszej połowy – znowu obrońca wyręczył bramkarza gości, blokując strzał Dynarka.
Sprawiedliwszym rozwiązaniem w tym spotkaniu byłby podział punktów, ale piłkarze Okocimskiego nie potrafili udokumentować przewagi jedną choćby bramką.
Sandecja zajmuje w lidze drugą lokatę, mając dwa punkty straty do lidera, Okocimski jest 14, z dorobkiem 42 punktów.
W najbliższej kolejce 31 maja brzeszczanie zagrają na wyjeździe z Przebojem Wolbrom.
Okocimski Brzesko - Sandecja Nowy Sącz 0:1 (0:1)
Bramka:
Frohlich (23 min)
Żółte kartki:
Zontek,
Popiela,
Kajca,
Kozieł,
Krzak -
Powroźnik,
Skrzypek,
Zawadzki,
Bania
Sędzia:
A. Chudy (Zabrze), widzów: 1800
Okocimski:
Palej,
Jagła,
Zontek,
Wawryka,
Twardawa (62 min.
Popiela),
Dynarek,
Kozieł,
Drozd,
Krzak,
Kajca,
Szczoczarz
25.05.2009