Lampa do angiografu zakupiona

Całodobowe pogotowie zawałowe w "starym szpitalu" w Tarnowie nie mogło funkcjonować w pełni. Pacjęci z zawałem byli odwożeni do Nowego Sącza i Krakowa. To za sprawą usterki lampy w angiografie, urządzeniu do wykonywania koronarografii. Dzięki szybkiej reakcji, nowa lampa trafi do szpitala w przeciągu kilku dni.

W ubiegłym tygodniu w szpitalu specjalistycznym im. Edwarda Szczeklika w Tarnowie spaliła się lampa w angiografie, urządzeniu dzięki któremu można wykonać koronarografię. Brak funkcjonującego urządzenia oznaczał przestój w działaniu całodobowego dyżuru zawałowego w mieście. Pacjenci musieli być odwożeni do Nowego Sącza i Krakowa. Dzięki szybkiej reakcji nowa lampa, której koszt wyniósł ok. 300 tys. zł trafi do szpitala w przeciągu kilku dni. - Aby takie sytuacje się nie powtarzały w pierwszym kwartale 2010 roku do tarnowskiej placówki trafi drugi aparat, zakupiony w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. - powiedział Ryszard Ścigała, prezydent Tarnowa.
23.06.2009
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |