Piękny wiek

 Jubileusz 125 lecia obchodziła szkoła w Przyborowie w gminie Borzęcin. Obchody stały się okazją do spotkania licznego grona absolwentów, którzy z sentymentem wspominali szkolne lata. Sama jubilatka, choć leciwa, pięknieje z roku na rok.

 

125 lat – tak długo już funkcjonuje szkoła w Przyborowie w gminie Borzęcin. Po jubilatce nie widać jednak upływu czasu. Obiekt, dzięki staraniom samorządu, pięknieje z roku na rok. Wiele wspomnień wzbudza też u absolwentów, dla których jubileusz stał się okazją do spotkania po latach. Podczas uroczystości nie zabrakło również emerytowanych nauczycieli, pracowników obsługi i gości: przedstawicielki Małopolskiego Kuratora Oświaty wizytator Hanny Skalskiej, gospodarza gminy Borzęcin, wójta Janusza Kwaśniaka, radnego sejmiku województwa Adama Kwaśniaka, reprezentującego władze powiatu wicestarosty Ryszarda Ożoga, dyrektorów szkół i jednostek organizacyjnych z terenu gminy Borzęcin i młodzieży.

Po mszy świętej odprawionej w kościele parafialnym przez absolwenta przyborowskiej szkoły ks. biskupa Jana Styrnę, już w murach jubilatki historię placówki przedstawił jej obecny dyrektor Jan Kowal. - Szkołę w Przyborowie wybudowała gmina wraz z obszarem dworskim własnym kosztem w roku 1890 staraniem Władysława Etgensa, inspektora dla szkół powiatu brzeskiego i bocheńskiego za panowania Franciszka Józefa I. Przyborów był wówczas gminą składającą się z dwóch wsi: Przyborowa i Buczyny. W sąsiedztwie istniały szkoły parafialne w Borzęcinie, Bielczy i Szczepanowie. Sejm Galicyjski uchwalił w 1875 r. „Ustawę o zakładaniu i utrzymywaniu publicznych szkół ludowych i posyłaniu do nich dzieci". Ustalała ona sieć szkół ludowych w każdej gminie i ich stopień organizacyjny. Nauka miała być bezpłatna dla dzieci w wieku od 6 do 12 lat.

Aktu poświecenia budynku dokonał 14 października 1895 roku ksiądz kanonik Wojciech Bobek. Jak wspominają historyczne zapisy, pierwszym nauczycielem był Jan Rogoziński, który objął służbę 9 września 1890 roku i pełnił ją do 31 lipca 1905 roku. Jak wspomniał dyrektor Kowal, problemem ówczesnych szkół były pomoce dydaktyczne. - Rada Szkolna Krajowa wyposażyła szkoły ludowe przede wszystkim w liczydła, modele miar i wag, mapy ścienne Europy, monarchii austriacko – węgierskiej, Galicji oraz obrazy. Najgorzej było jednak z zeszytami. Wysokie ceny papieru spowodowały, że dużą popularnością cieszyły się tabliczki łupkowe wielokrotnego użytku. Dzieci mogły się na nich uczyć pisania bez kosztów związanych z zakupami zeszytów, obsadek, stalówek czy atramentu. Były one tanie i łatwo dostępne. Tabliczki o wymiarach ok. 20x25 cm wykonywano z kamienia i drewna. Ramka drewniana mieściła w sobie wypolerowany kamienny łupek o grubości ok. 3 mm. W wyposażeniu tego zestawu była jeszcze gąbka do ścierania. Na tabliczkach pisano rysikiem - klasyczny zrobiony był z łupka, miał długość standardowego ołówka.

Ważnym celem po odzyskaniu niepodległości było kształtowanie świadomości narodowej młodego pokolenia poprzez wychowanie patriotyczne. Wielką uroczystością było dziesięciolecie odrodzenia niepodległej Polski zorganizowane w szkole 10 listopada 1928 roku. Natomiast 11 listopada 1930 r. obchody święta narodowego miały jeszcze dostojniejszy charakter, ponieważ były połączone z 10. rocznicą odparcia najazdu wojsk sowieckich przez marszałka Józefa Piłsudskiego. Wiosną 1938 roku Gromada zakupiła parcele pod budowę szkoły. Stara szkoła nie spełniała już oczekiwań społeczeństwa i z trudem mieściła dzieci i młodzież. Pierwsze koszty budowy pokryto z dobrowolnych ofiar. Mieszkańcy wsi postanowili na ten szczytny cel opodatkować się. II wojna światowa przerwała budowę. Szkoła została oddana do użytku dopiero po zakończeniu wojny. Był to znowu zbiorowy wysiłek komitetu budowy szkoły zawiązanego samorzutnie przez mieszkańców Przyborowa.

Na początku lat osiemdziesiątych rozpoczęto budowę nowego obiektu. Początkowo był on przeznaczony na przedszkole, ostatecznie służył jednak jako budynek szkolny. Po utworzeniu w 2002 roku Zespołu Szkół, kolejnym etapem rozwoju placówki była budowa hali sportowej oddanej do użytku w 2006 roku. - Szkoła w Przyborowie nie była jedynie miejscem czy instytucją, ale zawsze społecznością stworzoną przez uczniów i ich rodziców oraz nauczycieli, którzy oddali tej szkole swoje umiejętności, entuzjazm i serce. Dzięki ich zaangażowaniu, zaangażowaniu władz samorządowych udało się stworzyć naszą szkołę taką, jak widzimy dzisiaj - przyjazną, bezpieczną i otwartą na nowe wyzwania, której misją jest wszechstronny rozwój wrażliwych, wyposażonych w wiedzę i umiejętności uczniów, którzy sprostają wyzwaniom dnia jutrzejszego. Sukcesy naszych uczniów w konkursach przedmiotowych, na sprawdzianach i egzaminach zewnętrznych dają nam poczucie dobrze spełnionego obowiązku, ale przede wszystkim satysfakcję i radość. Szkoła należy do najlepszych w powiecie – mówił dyrektor Kowal.

Pod adresem szkoły padło też wiele ciepłych słów ze strony zaproszonych gości.  – 125 lat to jubileusz, który skłania do zadumy i refleksji. W tym dniu nawiązujemy do historii, wracamy do marzeń społeczności lokalnej o własnej powszechnej szkole, które w 1890 roku stały się rzeczywistością, do jej wielopokoleniowych nie zawsze łatwych dziejów. Wspominamy wychowawców i nauczycieli. Wielu z nich odeszło, ale pozostały po nich: pamięć i szacunek. (...) W imieniu własnym i samorządu gminy Borzęcin, gratuluję wam osiągnięć, składając jednocześnie najlepsze życzenia. Życzę dyrekcji i radzie pedagogicznej wytrwałości i powodzenia w realizacji trudnych zadań edukacyjnych i wychowawczych, pracownikom administracji i obsługi satysfakcji z pracy, uczniom bardzo dobrych wyników w nauce oraz sukcesów artystycznych i sportowych, a rodzicom, by ich dzieci spełniały pokładane w nich nadzieje - mówił Janusz Kwaśniak, gospodarz gminy.

Pochwał  nie szczędziła też wizytator Hanna Skalska. – Przeprowadzaliśmy wizytację tej szkoły, kompleksową, bardzo szczegółowo analizując zarówno to co się w szkole dzieje, jak i to, jak wygląda i odbierana jest jej działalność w otoczeniu. Jestem bardzo zbudowana tą oceną. Szkoła wypadła bardzo dobrze i tego gratuluję wszystkim, zarówno pracownikom placówki, jaki uczniom i ich rodzicom.

Listy gratulacyjne przesłali Minister Pracy i Polityki Społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, Marszałek Województwa Małopolskiego Marek Sowa oraz Stanisława Kołodziej-Niedziela, absolwentka rocznika 1968/69. Wszyscy zaproszeni goście otrzymali na pamiątkę okolicznościowe medale.

12.11.2015
Twój komentarz:
Ankieta
Jak spogladasz na nowy rok?
| | | |