W sobotę, 5 grudnia odbędzie się w Peru uroczystość beatyfikacji ojca Zbigniewa Strzałkowskiego, franciszkanina pochodzącego z podtarnowskiej Zawady. Ojciec Strzałkowski, misjonarz pracujący w Peru, zamordowany został przez terrorystów w 1991 roku.
W sobotę, 5 grudnia w Peru, w miejscowości Chimbote zostaną wyniesieni do chwały ołtarzy trzej męczennicy, wśród których są dwaj polscy franciszkanie- ojciec Michał Tomaszek oraz ojciec Zbigniew Strzałkowski. Delegacja z diecezji tarnowskiej już 3 grudnia wyleci do Peru na te uroczystości. Na jej czele będzie biskup tarnowski Andrzej Jeż. - Przeżywając beatyfikację naszego rodaka dziękujmy Bogu za to, że tarnowska diecezja, „ziemia świętych i błogosławionych”, po raz kolejny wydała piękny owoc świętości życia kapłańskiego i zakonnego - napisał biskup tarnowski Andrzej Jeż w komunikacie do wiernych.
W beatyfikacji o. Zbigniewa Strzałkowskiego będą też uczestniczyć ks. Krzysztof Czermak, wikariusz biskupi ds. misji i ks. Czesław Haus, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Tarnowie, były misjonarz w Peru. Ojcowie franciszkanie zaprosili na uroczystości także rodzinę męczennika z Zawady koło Tarnowa.
- Po niemal 25 latach od męczeństwa o. Zbigniewa doczekaliśmy się dnia beatyfikacji. Otrzymujemy potężnego orędownika, który nie bał się prawdy i stanął zdecydowanie po stronie Ewangelii i za tę odważną postawę poniósł śmierć. My w tej śmierci odczytujemy wielkie świadectwo, które powinno służyć naszemu codziennemu życiu – mówi ks. Czermak.
W niedzielę, 6 grudnia, w kościołach diecezji tarnowskiej odbędzie się dziękczynienie za nowych błogosławionych. Natomiast diecezjalne uroczystości odbędą się 2 lutego w Dniu Życia Konsekrowanego.
O męczennikach franciszkanach dowiedzą się tysiące diecezjan za sprawą małych kolędników misyjnych. Ich wspomnienie znalazło się w scence teatralnej i hymnie kolędników, który dzieci zaśpiewają w domach diecezjan.
Sługa Boży ojciec Zbigniew Strzałkowski urodził się w 1958 roku w Tarnowie. Ochrzczony został w tarnowskiej katedrze, w Tarnowie także zdał egzamin dojrzałości i przez krótki czas również pracował. Mając 21 lat wstąpił do zakonu Franciszkanów, gdzie złożył śluby zakonne, a następnie w roku 1986 został wyświęcony na kapłana. Pod koniec roku 1988 wyjechał na misje do Peru. 9 sierpnia 1991 roku poniósł śmierć męczeńską, razem z o. Michałem Tomaszkiem, z rąk terrorystycznej organizacji, która uznała ich pracę misyjną za szkodliwą dla rozwoju planowanej w Peru komunistycznej rewolucji.