Władze gminy Tarnów wystąpiły do Głównej Inspekcji Transportu Drogowego z propozycją utrzymania fotoradaru w miejscowości Tarnowiec. W sąsiedztwie miejsca, gdzie do niedawna funkcjonował fotoradar znajdują się m.in.: Zespół Szkół Publicznych, obiekty sportowe, przedszkole i poczta.
W wyniku zmiany obowiązującego prawa Straż Gminna Gminy Tarnów od 1 stycznia zaprzestała pomiarów prędkości przy użyciu fotoradaru przy drodze wojewódzkiej 977 w Tarnowcu. Urządzenie zostało zdemontowane, maszt zabezpieczony i… od razu pojawił się problem. - Kiedy rozeszła się wieść, że fotoradaru nie ma, od razu wzrosła prędkość przejeżdżających pojazdów – podkreśla sołtys Tarnowca Jan Nowak. - Nawet jeśli ktoś jeszcze o tym nie wie, to natychmiast, kiedy dostrzega zabezpieczony maszt, natychmiast naciska na gaz.
Orędownikami funkcjonowania w tym miejscu fotoradaru są nie tylko samorządowcy i lokalna społeczność, opinie o jego zasadności można było przeczytać m. in. na forach internetowych. Nie ma się czemu dziwić. Miejsce ulokowania fotoradaru jest bowiem newralgiczne. W bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się Zespół Szkół Publicznych i powiązane z nim obiekty sportowe. Jest przedszkole, poczta, są skrzyżowania z ul. Zawadzką, ks. Prusa, Środkową, Nadbrzeżną, Sanguszki oraz wyjazdy – ze szkoły, parkingu, myjni samochodowej. Jest też przystanek autobusowy, kilka sklepów, w tym jeden wielkopowierzchniowy, stacja benzynowa, siedziba firmy kurierskiej i inne. Mieszkańcy Tarnowca do dziś mają w pamięci tragiczne wypadki, jakie w tym miejscu miały miejsce.
- Mając to na uwadze, postanowiliśmy zrobić wszystko, aby to miejsce uczynić jak najbardziej bezpiecznym – podkreśla Sławomir Wojtasik, zastępca wójta gminy Tarnów. – Oprócz lokalizacji w tym miejscu fotoradaru zostało podjęte szereg działań poprawiających bezpieczeństwo. Przebudowaliśmy wjazd do Zespołu Szkół Publicznych na jednokierunkowy, we współpracy z Zarządem Dróg Wojewódzkich wykonane zostały bariery ochronne. Zatrudniliśmy także pracownika odpowiedzialnego za bezpieczne przejście przez drogę dzieci i młodzieży udającej się do i ze szkoły, ale faktyczna poprawa bezpieczeństwa nastąpiła dopiero, kiedy zaczął funkcjonować fotoradar.
I dlatego właśnie gmina wystąpiła do Głównej Inspekcji Transportu Drogowego z propozycją utrzymania w tym miejscu fotoradaru i wyraziła gotowość udostępnienia na ten cel za darmo posiadanego przez gminę urządzenia. - Ponadto, w trosce o bezpieczeństwo dzieci i młodzieży uczęszczającej do szkoły, zwróciliśmy się do Komendanta Miejskiego Policji z prośbą o jak najczęstsze monitorowanie tego rejonu przez patrole „drogówki” i o dokonywaniu przezeń pomiarów prędkości przejeżdżających pojazdów – konkluduje Sławomir Wojtasik.