W wyniku pomyłki aniołów na peronie kolejowym pojawia się Józef z Maryją. Maryja szuka miejsca, w którym urodzić mogłaby dziecko, ale i miejscowy szpital i hotel odmawiają pomocy. Odmawia jej także wiele innych osób. Wystawiona w Borzęcinie sztuka „Pociąg zbawienia” pokazuje, jak mało w kraju katolików znaczy staropolskie przysłowie „Gość w dom, Bóg w dom”.
Prawie 200 osób obejrzało w Borzęcinie spektakl przygotowany przez młodzież Grupy Apostolskiej oraz uczniów Zespołu Szkół w Borzęcinie przy współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury „Pociąg zbawienia”.
Oto na peronie kolejowym dwóch bezdomnych mężczyzn staje się świadkami niezwykłych wydarzeń będących następstwem pomyłki aniołów, które zbyt późno odczytują wiadomość od Boga o przyjściu Zbawiciela na świat i w pośpiechu zsyłają biblijnych bohaterów Bożego Narodzenia do czasów współczesnych. Po zapowiedzi pociągu z Nazaretu na peronie pojawia się Maryja z Józefem. Bezskutecznie próbują znaleźć miejsce, w którym na świat mogłoby przyjść dziecko. Pomocy odmawia i miejscowy szpital i hotel i zamożni właściciele wielkiego domu i mieszkańcy alkoholowej meliny i uboga wdowa z córką. Maryja i Józef, choć rozczarowani obojętnością współczesnych ludzi, sami mając niewiele, dzielą się jednak ostatnim posiłkiem z głodną staruszką. Kolejne pociągi z Betlejem i Persji sprowadzają pasterzy, Heroda i jego służącą Klarę, sługę Hetmana, diabła, a także Trzech Króli. Przedstawienie kończy scena w kościele, gdzie wszyscy bohaterowie spotykają się na pasterce i oddają pokłon Chrystusowi, obiecując poprawę swego życia. Poszczególne akty przeplatane są pastorałkami. Spektakl nawiązuje do obchodzonego obecnie w Kościele katolickim Roku Miłosierdzia, o którym papież Franciszek mówił: - Potrzeba dziś miłosierdzia i istotne jest, aby wierni świeccy żyli nim i zanieśli je do różnych sfer społecznych....
Sztuka przypomina też, że staropolskie przysłowie: „Gość w dom, Bóg w dom” oznacza, że obcego człowieka należy przyjąć do swojego domu z szacunkiem, niezależnie od tego skąd pochodzi, jakiego jest wyznania lub jakie ma poglądy. Tak, jak samego Boga.
Foto: Magdalena Serwa
