O tym, że dzieci mają niespożyte zasoby energii nikogo przekonywać nie trzeba, tak jak nie trzeba przekonywać, że utrzymanie tej energii w ryzach bywa trudne. Dlatego miejsce, gdzie pod kontrolą maluchy mogą się wyszaleć i zmęczyć jest nie do przecenienia. Zwłaszcza, gdy miejsce takie – tak jak w Nowych Żukowicach - znajduje się w szkole.
Pożytecznie wykorzystane zostały ferie zimowe w szkole w Nowych Żukowicach. Pod nieobecność dzieci nie tylko zmodernizowano sieć centralnego ogrzewanie, ale także przygotowano niezwykle atrakcyjne miejsce do zabaw dla najmłodszych.
Prace malarsko-remontowe wykonał tu, niezastąpiony jak się okazuje, woźny i konserwator szkolny w jednym, a nauczyciele wyposażyli salę w pomoce i sprzęt otrzymany w ramach projektów, w których szkoła brała udział.
Po powrocie z ferii czekała więc na maluchy niespodzianka, w tym ciesząca się największym powodzeniem podwieszona do sufitu siatka do wspinania. Nie mniejsze zainteresowanie budzi sprawnościowy tor przeszkód, bieżnia i rowerek treningowy, a także miękkie klocki i piłki do ćwiczeń korekcyjno-kompensacyjnych.
Aby rozładować energię, której zasoby u najmłodszych są nieograniczone, wychowawcy i nauczyciel wychowania fizycznego organizują zabawy ruchowe nie tylko na zajęciach lekcyjnych, czy świetlicowych, ale także na dłuższych przerwach międzylekcyjnych.