Ponad 300 osób uczestniczyło w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, która rozpoczęła się w Tarnowie w nocy z 18 na 19 marca. Na Kozieniec, gdzie kończyło się nabożeństwo, przybyło ponad 500 osób, gdyż oprócz pątników z Tarnowa przybyli tam także uczestnicy z Nowego Sącza.
Po raz czwarty z Tarnowa wyruszyła Ekstremalna Droga Krzyżowa. W nocy z 18 na 19 marca rozpoczęła się mszą świętą odprawioną w kościele pod wezwaniem Świętej Rodziny. W tym roku uczestnicy mieli do wyboru pięć długich tras, każda ponad 40 km długości oraz dwie trasy krótkie.
W drogę ruszyło 315 z 330 zapisanych osób. Z pośród nich aż 253 wybrało jedną z długich tras. Na szlak ruszyło 179 mężczyzn i 136 kobiety. Trasa Tarnów - Jamna przeznaczona była dla pątników, którzy zdecydowali się przejść EDK samotnie. Wyruszyło na nią 40 śmiałków. Na pozostałych szlakach prowadzących na Kozieniec uczestnicy poruszali się w niewielkich, maksymalnie dziesięcioosobowych grupkach.
Na Kozieniec przybyło ponad 500 osób, gdyż oprócz pątników z Tarnowa przybyli tam także uczestnicy EDK z Nowego Sącza. Na miejscu można było wziąć udział we mszy świętej oraz adoracji, a w podziemiach kościoła napić się gorącej kawy i herbaty.
