Prawdziwą furorę zrobiły w Sejmie wina z okolic Tarnowa, a stoiska podtarnowskich winiarzy były najbardziej oblegane podczas degustacji w restauracji Domu Poselskiego. Ale to dopiero na koniec. Wcześniej winiarze z ośmiu regionów Polski wzięli udział w konferencji, podczas której sformułowali swoje postulaty i oczekiwania związane z ułatwieniem produkcji wina, dostępem do środków finansowych i uproszczeniem skomplikowanych procedur. Inicjatorem konferencji był, mocno promujący polskie winiarstwo, poseł Michał Wojtkiewicz.
„Polskie winiarstwo szansą na aktywizację małych gospodarstw rolnych” – pod takim hasłem w gmachu Sejmu RP odbyła się konferencja, której inicjatorem był poseł Michał Wojtkiewicz, parlamentarzysta od dawna promujący polskie winiarstwo. Na konferencji zjawili się winiarze z ośmiu regionów w kraju, w tym właściciele winnic spod Tarnowa, wzmocnieni reprezentacją samorządową. Do Warszawy wspierać postulaty winiarzy, w tym dotyczące promocji polskich win, przyjechali: Tomasz Stelmach Członek Zarządu Powiatu Tarnowskiego, Adam Drogoś Burmistrz Tuchowa, Bogdan Stasz Wójt Gromnika oraz Zdzisław Maniak Przewodniczący Rady Gminy Gromnik. - Polskie wina są bardzo dobre, ale winiarze muszą pokonywać wiele, zbyt wiele trudności – mówi poseł Michał Wojtkiewicz. - Wspieram i propaguję winiarstwo, bo zakładanie winnic to szansa na zagospodarowanie nieużytków i dodatkowy dochód dla rolników. Tym bardziej, że zwłaszcza stoki w południowej Polsce, trudno dostępne dla innej działalności rolnej , to wręcz idealne miejsca do zakładania winnic. Posłowi Wojtkiewiczowi wtórował poseł Bogdan Rzońca z Podkarpacia. - Chcemy pomóc winiarzom polskim w produkcji wina, ale i w dostępie do środków finansowych . Do naszych biur poselskich przychodzą winiarze, którzy żalą się, że w Polsce mają dużo problemów, trudności, przez co przegrywają konkurencję z producentami win w Czechach czy na Węgrzech. A rozwój winiarstwa w naszym kraju może przynieść nowe miejsca pracy na obszarach wiejskich. Ci, którzy już z własnych winogron robią pyszne wina twierdzą, że z hektara są w stanie zarobić rocznie około 20 tysięcy złotych. I choć wiele przepisów zmieniono w ostatnich latach na korzyść winiarzy (można miedzy innymi legalnie sprzedawać wino wyprodukowane w przydomowych winnicach), to wiele procedur wciąż jest dość skomplikowanych. Dlatego Małopolskie Stowarzyszenie Winiarzy zaproponowało konsolidację środowiska oraz różnych organizacji winiarskich i powołanie Polskiej Federacji Producentów Wina. Podczas konferencji oficjalnie ogłoszono jej powstanie. - Czas najwyższy pokazać naszą siłę i nasze wina, które są bardzo wysokiej jakości i niczym nie ustępują winom zagranicznym. Ale chcemy także pokazywać historię polskiego winiarstwa, aktywizować rolników, przekonywać do zakładania winnic - mówi Rafał Stec, Wiceprzewodniczący Małopolskiego Stowarzyszenia Winiarzy i Przewodniczący Rady Programowej Polskiej Federacji Producentów Wina. - Zapowiadana jest też nowelizacja ustawy winiarskiej. Warto być przy jej powstawaniu i mówić jednym głosem. Minister Rolnictwa Krzysztof Jurgiel zadeklarował, że jego resort jest otwarty na współpracę z producentami win gronowych. Natomiast Ryszard Zarudzki, Podsekretarz Stanu w ministerstwie zapowiedział, że już od tego roku winiarze będą mogli korzystać z rolniczych projektów unijnych, bo dotąd producenci win gronowych nie mogli starać się na przykład o dotacje na zakładanie i rozwój winnic czy przetwórni winogron. Obecnie jest kilka możliwości wsparcia rolników zajmujących się uprawą winorośli. Jedna z nich to program zakładający modernizację gospodarstw rolnych - w ramach operacji związanych z racjonalizacją technologii produkcji, wprowadzeniem innowacji, zmianą profilu produkcji, zwiększeniem skali produkcji, poprawą jakości produkcji lub zwiększeniem wartości dodanej produktu. Kwota pomocy wynosi do 200 tysięcy złotych. Od teraz można uwzględniać również przedsięwzięcia polegające na zakładaniu plantacji winorośli (możliwość wsparcia zakupu sadzonek) oraz zakup maszyn z tym związanych.
Kolejna możliwość to program PROW zakładający restrukturyzację małych gospodarstw, w którym premia wynieść może do 60 tysięcy złotych, a biznesplan także może obejmować przedsięwzięcia związane z zakładaniem plantacji winorośli.
Winiarze będą mogli także skorzystać z premii dla młodych rolników, pod warunkiem, że osoba prowadząca gospodarstwo nie ma więcej niż 40 lat i po raz pierwszy rozpoczyna prowadzenie działalności w gospodarstwie rolnym jako jedyny kierujący tym gospodarstwem. Wsparcie produkcji wina możliwe jest również w ramach programu Leader, ale musi to zostać wcześniej ujęte w lokalnej strategii rozwoju przez Lokalną Grupę Działania funkcjonującą na danym obszarze..
Ponadto ma zostać rozszerzony o produkcję win gronowych wykaz do rozporządzenia dotyczącego wsparcia inwestycji w przetwarzanie produktów rolnych, obrót nimi lub ich rozwój. Tutaj pojawi się szansa na pozyskanie środków finansowych głównie dla związków grup producentów rolnych lub zrzeszeń organizacji producentów na np. budowę i rozwój przetwórni winogron.
Winiarze, za pośrednictwem Polskiej Federacji Producentów Wina sformułowali szereg kolejnych postulatów, przekazanych podczas konferencji na ręce wiceministra Zarudzkiego. Wnoszą m.in. o uproszczenie sposobu umieszczania znaków akcyzowych na opakowaniach jednostkowych fermentowanych wyrobów winiarskich, ustanowienie jednego pozwolenia na sprzedaż alkoholu wydawanego producentowi wina z soku winogronowego bez rozróżnienia na rodzaj handlu i uproszczenie procedury uzyskiwania uprawnień do sprzedaży wina podczas imprez. Chcą mianowicie, aby w miejsce aktualnie wymaganego zezwolenia jednorazowego na sprzedaż alkoholu wprowadzić rozwiązanie, w którym do prowadzenia sprzedaży wina podczas imprez upoważnia łącznie posiadanie trzech dokumentów: zezwolenia stałego na detaliczną sprzedaż wina, zgody organizatora imprezy oraz dowodu dokonania stosownej opłaty na rzecz urzędu miasta lub gminy, na terenie którego odbywa się impreza. Kolejne postulaty to obniżenia stawki podatku VAT dla win z soku winogronowego do 8 procent i ustanowienia zerowej stawki podatku akcyzowego dla win z soku winogronowego. O wyjątkowych walorach polskich win uczestnicy konferencji przekonywali się na degustacji w restauracji Domu Poselskiego. Wina spod Tarnowa zrobiły w Sejmie prawdziwą furorę, a stanowiska podtarnowskich winiarzy były najbardziej oblegane.