Stanie na stacji lokomotywa...

 Pogoda, jaka jest, każdy widzi. Może więc dobrym pomysłem będzie przejażdżka pociągiem, zwłaszcza takim, który „już ledwo sapie, już ledwo zipie”. 15 maja po raz czwarty do Tarnowa zawita pociąg retro.

 

Historia kolei w Tarnowie sięga 20 lutego 1856 roku, kiedy w kłębach pary i dymu, wśród huku, zgrzytu i gwizdu wjechał na tarnowski dworzec pierwszy pociąg. Uruchomiono wówczas linię kolejową Kraków - Bochnia - Tarnów – Dębica. Trasa liczyła 111 kilometrów dla regularnej komunikacji towarowej i pasażerskiej. Dziennie kursowały dwa pociągi. Z Dębicy do Krakowa jechało się wówczas 4 godziny 10 minut, natomiast do Wiednia - 19 godzin 10 minut. Dzisiaj taki powrót do przeszłości to nie lada gratka nie tylko dla miłośników kolei. Dlatego 15 maja warto wybrać się na tarnowski dworzec, gdzie po raz czwarty zawita retro pociąg. Ostatni raz lokomotywa sapała tu w 2010 roku, kiedy dworzec oddawano do użytku po remoncie. Teraz przejazd odbędzie się w ramach jubileuszu 160-lecia kolei żelaznej w Tarnowie. Pociąg przyjedzie z Krakowa, zatrzyma się w Tarnowie na dłużej, a następnie wyruszy do Tuchowa, skąd ponownie powróci do Tarnowa, by po 22 minutach postoju wyruszyć w drogę powrotną do grodu Kraka. Retro pociąg będzie można podziwiać na stacji w Tarnowie przez niemal trzy kwadranse – od godziny 13.19 do 14.03. Natomiast podróż obejmie trasę Tarnów (odjazd 14:03) - Łowczówek Pleśna – Tuchów oraz Tuchów (odjazd 15:28) – Łowczówek Pleśna – Tarnów. Chętni mogą zakupić bilety w cenie 10 złotych normalny i 5 złotych ulgowy. Bilety dostępne będą wyłącznie u obsługi pociągu.

 

 

14.05.2016
Twój komentarz:
Ankieta
Jak spogladasz na nowy rok?
| | | |