Tysiące osób odwiedziło 19 czerwca Jarmark Dominikański na Jamnej w gminie Zakliczyn. Organizatorzy już myślą o przygotowaniu przyszłorocznej edycji imprezy, która spotkała się z ogromnym zainteresowaniem mieszkańców.
Organizatorzy pierwszego Jarmarku Dominikańskiego na Jamnej w gminie Zakliczyn mogą mieć wszelkie powody do satysfakcji. W miejscowości liczącej kilkudziesięciu mieszkańców pojawiły się 19 czerwca tysiące ludzi. - Rozpoczynaliśmy prace na organizacją Jarmarku Dominikańskiego w maju ubiegłego roku, jeszcze wspólnie z ojcem Janem Górą. On nie doczekał dzisiejszego dnia, ale tym większą satysfakcję mają wszyscy ci, którzy do realizacji jego pomysłu i marzenia doprowadzili – mówi burmistrz Dawid Chrobak.
Jarmark połączony był z familiadą, organizatorzy przygotowali sporo atrakcji dla najmłodszych gości oraz dla całych rodzin. - Cieszymy się, że dopisała pogoda, ale jeszcze bardziej, że dopisali ludzie – mówi Robert Ogórek, jeden z organizatorów jarmarku, odpowiedzialny za przygotowanie stoisk i straganów. - Odwiedziłem chyba wszystkich lokalnych artystów i cieszę się, że dali się namówić na obecność na Jamnej.
Organizatorzy już myślą o przygotowaniu kolejnej edycji imprezy, w przyszłym roku. - Ten projekt ma przyszłość, zapewne postaramy się na jego realizację pozyskać już w przyszłym roku dofinansowanie z funduszy zewnętrznych – mówi Robert Ogórek. Ogromna liczba gości jarmarku zaskoczyła organizatorów. Stąd też problemy z parkowaniem samochodów – jedynym dość nerwowym akcentem imprezy. Nauczeni tym doświadczeniem organizatorzy zapewniają, że w przyszłym roku pod tym względem na pewno będzie lepsza organizacja.