Święto Grzyba w pełnej krasie

 Święto Grzyba przeszło do historii więc pora na podsumowania. Trzynaście gospodarstw agroturystycznych z regionu rywalizowało w konkursie na potrawę z grzybów, na scenie prezentowały się zespoły lokalne i gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Nie zabrakło rozrywek dla starszych i młodszych i nawet nie najlepsza pogoda nie popsuła długo oczekiwanej imprezy.

 

Borowiki szlachetne, podgrzybki, koźlarze, kurki i kanie - to tylko niektóre z leśnych grzybów, które podziwiać można było w trakcie XII Borzęckiego Święta Grzyba. O obfitości owoców leśnego runa świadczy fakt, że w konkursie na potrawę z grzybów rywalizowało 13 gospodarstw agroturystycznych, a w konkursie na kosz pełen grzybów udział wzięło 15 uczestników, którzy zaprezentowali ponad 20 imponujących koszy.

Jury miało nie lada problem, aby wyłonić zwycięzcę rywalizacji, tym bardziej że pod uwagę brano nie tylko wielość zebranych grzybów, ale również sposób ich ekspozycji. - Sezon grzybowy w pełni, więc każdy ze zgłoszonych do konkursu koszy prezentował się niezwykle okazale - mówi Janusz Kwaśniak, wójt Borzęcina i przewodniczący jury. - Grzyby były pięknie wyeksponowane, poukładane w wymyślne kompozycje i niejednokrotnie przystrojone mchem, leśnymi krzewinkami i roślinami. Ilość uczestników konkursu i jego poziom sprawiły, że tegoroczny konkurs należy ocenić niezwykle wysoko.

Ostatecznie pierwsze miejsce przyznano Wojciechowi Sakłakowi, który zaprezentował trzy różne kosze dorodnych prawdziwków, drugie rodzinie Sikorów, a trzecie Ireneuszowi Dudzie. Po raz pierwszy przyznano również nagrodę publiczności, której największy aplauz wzbudził okazały kosz różnorodnych grzybów zgłoszony przez Celinę Wróbel. Zwycięzcy rywalizacji otrzymali nagrody finansowe, które wręczył wicemarszałek województwa małopolskiego Stanisław Sorys wraz z radnym wojewódzkim Adamem Kwaśniakiem oraz wójtem Januszem Kwaśniakiem. Finansowa gratyfikacja, w postaci nagród pocieszenia trafiła również do pozostałych uczestników konkursu, gdyż, jak uznało jury, poziom tegorocznej rywalizacji był tak wysoki, że każdy kosz bez wyjątku zasługiwał na wyróżnienie.

Równie trudna okazała się ocena grzybowych potraw. Gotujących było trzynastu, ale przygotowanych potraw grzybowych zdecydowanie więcej. Smakołykom oprzeć się było bardzo trudno. Komisję konkursową zachwycił żurek biały z pudrem grzybowym przygotowany przez Danutę Tomasik z Bucza, która na swoim stoisku częstowała także przepysznym schabem z żurawiną w sosie z borowików z dodatkiem makaronu naleśnikowego z ziołami oraz roladą z kurczaka z sosem cebulowo-grzybowym. Uznanie jurorów zdobyły także: rolada kurkowa w cieście francuskim autorstwa Kingi Kułak oraz tort mięsno-grzybowy z sosem borowikowym przygotowany przez Koło Gospodyń Wiejskich z Dębna. – Z tą degustacją wcale nie jest tak łatwo. Na każdym stoisku oprócz potraw konkursowych panie namawiają na spróbowanie ciasta, kompotu, nalewki. Oczy by wszystko zjadły, gorzej z możliwościami – mówiła Monika Faron-Miśtak, przewodnicząca jury. Grzybowe smakołyki zachwalał też Janusz Kwaśniak. – Chociaż jedzenie wydawane jest w warunkach plenerowych, to naprawdę są to dania o wysokich walorach smakowych, pięknie skomponowane na talerzu zarówno pod kątem kulinarnym, jak i estetycznym. Swoje typy mieli również degustujący potrawy uczestnicy imprezy, którzy raz po raz podchodzili z nadzieją na nowe, grzybowe rarytasy. Chociaż gospodynie przygotowały spore porcje, to i tak zabrakło ich dla wszystkich. Mimo odwołania turnieju sołectw podczas pierwszego dnia imprezy i nie najlepszej pogody podczas koncertu dnia drugiego, tegoroczne Święto Grzyba, jak zawsze, zaliczyć można do bardzo udanych.

28.08.2016
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |