Tarnowska Prokuratura Okręgowa stwierdziła, że Tarnowski Klaster Przemysłowy nie został narażony na szkody, a pracownicy Gminy Miasta Tarnowa, która nadzoruje klaster, dopełnili swoich obowiązków.
O podejrzeniu popełnienia przestępstwa na szkodę majątku spółki prokuraturę zawiadomiła Magdalena Gadecka-Bukało, prezes Tarnowskiego Klastera Przemysłowego.
Zawiadomienie dotyczyło adaptacji budynku przy ulicy Jana Kochanowskiego w Tarnowie, przeznaczonego dla inwestora z branży call center. Adaptacja kosztowała klaster ponad dwa miliony złotych, ale inwestor niespodziewanie wycofał się z umowy. Prokuratura stwierdziła, że poprzedni prezes klastera, który ją podpisywał i zdecydował o modernizacji budynku, nie dopuścił się czynu zabronionego i nie działał na szkodę majątku spółki.
Prokuratura ustaliła również, że funkcjonariusze publiczni w osobach pracowników urzędu miejskiego, odpowiedzialni za gospodarowanie publicznymi pieniędzmi w zakresie działalności Tarnowskiego Klastera Przemysłowego, dopełnili swoich obowiązków i nie działali na szkodę interesu publicznego.
