„Małopolska do zjedzenia” – najnowsza książka kulinarna – zawiera przepisy bazujące na produktach lokalnych i regionalnych. Wiele z opisanych przysmaków nawiązuje do organizowanego od kilku lat Małopolskiego Festiwalu Smaku.
Jako starter obwarzanek krakowski z pastą dyniową i miodem lub pajda chleba prądnickiego ze smalcem z jabłkiem łąckim. Na pierwsze danie żurek z kiełbasą lisiecką, na drugie pierogi z suską sechlońską i orzechami, a na koniec warzywa pieczone z oscypkiem czy pieczony pstrąg ojcowski. Na deser sernik z bryndzą podhalańską czy torcik różany z dżemem z płatków róży albo muffinki z jabłkami łąckimi z suską sechlońską.
Te i inne przepisy znaleźć można w książce kucharskiej „Małopolska do zjedzenia”. Kluczem do wyjątkowego smaku prezentowanych w niej potraw są produkty regionalne - suska sechlońska, jabłka łąckie, fasola Piękny Jaś, kiełbasa lisiecka, pstrąg ojcowski, karp zatorski czy jagnięcina podhalańska. Autorami wszystkich przepisów w książce są popularni blogerzy kulinarni. Wiele z opisanych przysmaków nawiązuje do Małopolskiego Festiwalu Smaku organizowanego przez województwo małopolskie. - Oddajemy w Państwa ręce wydawnictwo poświęcone naszej regionalnej kuchni, pełne przepisów bazujących na lokalnych produktach. Mam nadzieję, że dzięki nim także we własnym domu odnajdziecie Państwo ten sam smak, który towarzyszył nam podczas kolejnych letnich i jesiennych weekendów w ramach Małopolskiego Festiwalu Smaku – mówi Jacek Krupa, Marszałek Województwa Małopolskiego.