Błąd za trzy punkty

Piłkarze tarnowskiej Unii pokonali w sobotę lidera tabeli Hutnika Kraków. Jedyna bramka meczu padła po błędzie bramkarza Hutnika, który minął się z piłką interweniując poza polem karnym. Unia zajmuje ósme miejsce w tabeli po rozegraniu sześciu spotkań, Hutnik mimo porażki pozostał na czele tabeli III ligi. Kolejny mecz tarnowianie rozegrają w Jędrzejowie.

Wydawało się, że przewodzący tabeli Hutnik Kraków ma wielkie szanse powiększyć dorobek punktowy w Tarnowie. Tymczasem tarnowianie w dość szczęśliwych okolicznościach wywalczyli trzy punkty. Mecz na stadionie w Mościcach rozpoczął się od ataków Hutnika, pod bramką Unii dochodziło do kolejnych nerwowych spięć, ale kiedy wydawało się, że bramka dla gości jest kwestią krótkiego czasu, na prowadzenie wyszli tarnowianie.
Bogacz ze środka boiska posłał piłkę w kierunku Rodaka, bramkarz Hutnika wybiegł poza pole karne i... minął się z piłką. W tej sytuacji piłkarz Unii mógł posłać piłkę do pustej bramki.
Po objęciu prowadzenia tarnowianie skupili się bardziej na obronie korzystnego rezultatu niż zdobywaniu kolejnych bramek. Podobnie wyglądała gra w drugiej połowie – Hutnik atakował, tarnowianie skutecznie się bronili. Kilka strzałów z dalszej odległości mogło zmienić rezultat spotkania, ale żadne z nich nie było tak precyzyjne, by trafić do siatki.
Unia po zainkasowaniu trzech punktów zajmuje ósme miejsce w tabeli, kolejny mecz tarnowianie rozegrają w Jędrzejowie z zajmującym 11 pozycję w lidze Naprzodem.

Unia Tarnów – Hutnik Kraków 1:0 (1:0)
Bramka: Rodak (26 min.)
Żółte kartki: Saratowicz - Tabak.
Unia: Lisak - Jamróg, Pawlak (46 min. Łapuszek), Mikołajczyk, Węgrzyn, Rodak (76 Ocłoń), Bomba, Kazik, Witek (90 Fryś) - Bogacz (60 min. Kucharzyk), Saratowicz.
Sędziował: S. Widlarz (Wadowice), widzów: 600