Bilety pod kontrolą

 Do zakupu biletów na przejazdy autobusami komunikacji publicznej zachęca „gapowiczów” Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Tarnowie. Dochody z biletów MPK chce przeznaczyć m.in. na modernizację taboru. Konsekwencją jazdy bez ważnego biletu może być mandat w wysokości 120 złotych.

 

Z danych będących w dyspozycji Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Tarnowie wynika, że w roku ubiegłym dochody z biletów wystarczyły jedynie na pokrycie 38 procent wydatków. Na tle kraju to wynik w dolnym przedziale, ponieważ w innych miastach wskaźnik ten sięga nawet 50-60 procent. - Jedną z istotnych przyczyn takiej tendencji jest fakt, że duża część osób korzystających z naszych usług nie kupuje biletów – mówi Jerzy Wiatr, prezes MPK. - Chcemy zwrócić pasażerom uwagę, że w dużej mierze od nich zależy modernizacja taboru.

Dochody z biletów MPK chce przeznaczyć w najbliższym czasie na modernizację taboru i poprawę komfortu podróżowania. Jeszcze w tym miesiącu zacznie kursować pięć nowych, niskopodłogowych autobusów marki scania, zakupionych w przetargu. Z kolei w przyszłym roku MPK planuje zakup 35 nowych autobusów.

Poprawie ulegnie także system informacji pasażerskiej. Zarząd Dróg i Komunikacji zamierza zakupić 50 elektronicznych tablic, które zostaną zlokalizowane na przystankach w różnych częściach miasta. Co roku sukcesywnie wymieniane są także wiaty przystankowe. Rocznie przybywa ich około 20-25.

MPK w pierwszym rzędzie zachęca do zakupu biletów, mając nadzieję, że trafi do przekonania przynajmniej części pasażerów „na gapę”. Pozostałych informuje, że w miejskich autobusach zwiększono liczbę zespołów kontrolerów. O konsekwencjach grożącym osobom podróżującym bez ważnego biletu informują podawane w autobusach komunikaty, z których wynika, że kontroler może nałożyć na „gapowicza” opłatę w wysokości 120 złotych.

13.10.2017
Twój komentarz:
Ankieta
Czy znasz tarnowskie organizacje pozarządowe i wiesz, jakie działania podejmują?
| | | |