We wszystkich kościołach diecezji tarnowskiej zbierane są podczas pasterki pieniądze na utrzymanie Domu Samotnej Matki w Tarnowie. Placówkę tę prowadzą Siostry Urszulanki Serca Jezusa Konającego. W tym roku znalazło w niej pomoc siedem kobiet i siedmioro dzieci.
Siedem kobiet i siedmioro dzieci znalazło w tym roku pomoc w Domu Samotnej Matki w Tarnowie. Samotnymi matkami opiekują się Siostry Urszulanki Serca Jezusa Konającego.
Dom Samotnej Matki przy ul. Mościckiego 65 w Tarnowie pomaga kobietom ciężarnym, które są w trudnej sytuacji życiowej i nie mogą liczyć na pomoc rodziny. - Zasadniczo raz w miesiącu przychodzi do nas kobieta w ciąży, która prosi o pomoc. Jest też dużo telefonów. Niektórym wystarczy rozmowa, wsparcie duchowe – mówi dyrektor, siostra Monika Ostaszewska. - Każda historia jest inna. Kobiety nie mają gdzie mieszkać, niektóre są bezradne i nie wiedzą jak podjąć trud macierzyństwa. Nie mogą też liczyć na pomoc swoich partnerów, czy nawet męża, zdarza się też przemoc.
Placówkę od 1983 roku prowadzi diecezja tarnowska. Kobiety, które znajdują schronienie w Domu Samotnej Matki uczą się opieki nad dzieckiem i m.in. tego jak gotować czy prowadzić gospodarstwo domowe. Ponieważ niektóre z nich kontynuują naukę, dlatego mogą uczęszczać do szkoły, a siostry w tym czasie opiekują się dziećmi.
Pilną potrzebą placówki jest remont pralni. Pieniądze na utrzymanie Domu Samotnej Matki zbierane są podczas pasterki we wszystkich kościołach diecezji tarnowskiej i tworzą Fundusz Obrony Życia. Są one przeznaczane m.in. na opłaty za prąd, wodę, gaz i wyżywienie.
Przy ul. Mościckiego 65 w Tarnowie mile widziani są także indywidualni ofiarodawcy, którzy będą mogli przekazać pieluchy jednorazowe oraz kosmetyki do pielęgnacji małych dzieci.